Gdy rodzic chce być także partnerem...

Emily Wheiler jest młodą kobietą, której życie dramatycznie się zmienia po śmierci matki. Apodyktyczny ojciec pragnie, aby dziewczyna przejęła obowiązki swojej rodzicielki. Wkrótce Emily zaczyna zauważać subtelne i niepokojące zmiany w zachowaniu jej rodzica. To tylko przywidzenie, czy może ojciec Emily chce, aby przejmowane po matce obowiązki dotyczyły także życia małżeńskiego?

Nastoletnia Emily jest obrazem niewinności i bezbronności. P.C.Cast wykreowała postać, która miała wzbudzić w czytelniku współczucie i pozwolić mu lepiej zrozumieć motywy, którymi kieruje się Emily jako dorosła osoba ze zmienionym imieniem - Neferet. Czyżbym zapomniała o Kristin Cast? Z notki do czytelników jasno wynika, że autorką tego uzupełnienia jest wyłącznie P.C. Cast.

"'Klątwa Neferet' okazała się bardzo trudną książką do napisania, ale ostatecznie zadziałała jak katharsis. Choć bohaterowie moich powieści to postacie fikcyjne, niektóre z ich doświadczeń odzwierciedlają wydarzenia z mojego życia. "

Jak przyznaje sama autorka, "Klątwa Neferet" była nie lada wyzwaniem. Niestety zauważalne jest to, jak bardzo problematyczna dla P.C. była ta książka. Miejscami można odnieść wrażenie, że była pisana na siłę, a niektóre wydarzenia omawiane są kilka razy, jakby autorka zamiast napisać wprost, chciała obejść temat okrężną drogą. Ogromnym minusem historii Neferet jest jej przewidywalność. Zdaję sobie sprawę, że główny wątek nie mógł być napisany w inny sposób, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z relacją ofiara-prześladowca. Jednak przewidywalność dotyczyła także każdej innej pobocznej sceny. Wszystkie wątki, które miały uzupełnić główny motyw, okazały się być nie tylko niepotrzebne, ale wręcz krzywdzące dla opowieści.

"Klątwę Neferet", podobnie jak poprzednie uzupełnienia, zdobią realistyczne rysunki. Niestety w tym przypadku są one nijakie, wydają się być takie same, brakuje im charakteru i oryginalności. Zupełnie nie wnoszą niczego do treści, są raczej wypełniaczem stron, niepotrzebnym dodatkiem.

"Jeśli wisi nad wami cień dawnych przeżyć albo czujecie się niekomfortowo w związku z tym, jak traktuje was ktoś z otoczenia, zwróćcie się do osoby dorosłej, do której macie zaufanie. (...) Jeżeli musicie zwrócić się do więcej niż jednej osoby, zróbcie to. "

Bardzo ważne jest to, aby uważnie przeczytać notkę od autorki. P.C.Cast postanowiła w niej, nie tylko wytłumaczyć sposób powstawania książki i jej przemyślenia względem bohaterki, ale także pokazała, że Klątwa Neferet jest pewnego rodzaju przestrogą. Jeśli twoje życie zaczyna być podobne do życia Emily - nie zachowuj się jak ona, bo może się to skończyć dla ciebie źle. Jak należy postąpić? P.C.Cast dokładnie opisuje kroki, które zraniona osoba powinna wykonać, aby nie dopuścić do tragedii lub nie pozwolić, aby tragedia, która już miała miejsce, odebrała nam resztki szczęścia. Apel autorki zawarty w tej półtora stronicowej wypowiedzi jest niezwykle istotny i sprawia, że opowieść o Emily nabiera wartości, co jest niezaprzeczalnym plusem książki.

"Zasługujecie na światło, które rozbłyśnie, gdy wróci wasza wewnętrzna siła, a i świat potrzebuje tego światła."

Myślę, że te słowa P.C.Cast są dobrym podsumowaniem. Historia Emily może nie należy do najwybitniejszych. Nie znajdziecie w niej również za wiele fantastyki, ale za to mnóstwo przewidywalności. Jednak tutaj nie chodzi o walory artystyczne tylko przestrogę i pomoc. Polecam!

Cytaty pochodzą z notki dla czytelników zamieszczonej przez P.C.Cast w "Klątwie Neferet".

Więcej moich recenzji na:
http://life-is-short-make-it-happy.blogspot.com