Chrześcijanizm i islam, dwie religie, dwa sposoby na życie, zupełnie różne i nie bardzo potrafiące ze sobą współistnieć. Temat jest niezwykle aktualny również teraz, patrząc na tragiczne wydarzenia we francuskim „Charlie Hebdo”, gdzie dokonano mordu w imię Allaha. Przeraża mnie totalne zapatrzenie w Allaha, dążenie do zagłady wszystkich innowierców – akty samobójstwa w imię religii są tam powodem do dumy. Przerażające!
I taką ideę, niezmienną od lat, spotykamy w książce Eleny Tchoudinovej. Przenosimy się w niedaleką przyszłość, do roku 2048, do Paryża. Europa została opanowana przez islamistów, a chrześcijaństwo jest religia prześladowaną . Obowiązuje prawo szariatu, którego przestrzegania pilnuje policja religijna. Chrześcijanie są mniejszością, ukrywają swoją wiarę . Są izolowani i zamykani w obozach. Jedni zgadzają się z panującym prawem, cierpią i głodują, inni zachowują pozory, kolaborują i żyją. Jednak zawsze w czasie ucisku znajdą się jednostki walczące i dążące do zmian. Powstaje Ruch Oporu walczący z wyznawcami Mahometa. Jednym z członków Ruchu jest Eugene Olivier, potomek chrześcijańskiej rodziny Leveque, której przedstawicieli pełnili funkcję ministrantów w słynnej katedrze Notre Dame. Jednak dawnej katedry już nie ma, tak jak nie ma w niej oznak chrześcijaństwa – teraz znajduje się tam meczet Al-Frankoni. Członkowie Ruchu Oporu walczą z okupantem, dążą do przywrócenia dawnego ładu i powrotu chrześcijaństwa na światło dzienne. Czy im się to uda?
Temat chrześcijaństwa i islamu został bardzo ciekawie przedstawiony przez Elenę Tchoudinovą. Intryguje, ale i przeraża. Niespecjalnie chciałabym dożyć takiej przyszłości…. Autorka doskonale merytorycznie przygotowała się do tematu i wykorzystała swoją wiedzę tworząc oryginalną powieść, która przykuwa do fotela. Opowieść jest bardzo wiarygodna i realna, dlatego taka przerażająca. Niestety, patrząc, co się dziej w otaczającym nas świecie, wydaje się, że islamiści dążą do wprowadzenia tej wizji w życie. Świat powinien sprzeciwiać się przemocy i eliminować potencjalne źródła zapalne, albo dojdzie do prawdziwej katastrofy.
Ciekawi się świat przyszłości zdominowany przez religię Allaha – przeczytaj „Meczet Notre Dame”!
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/01/meczet-n...