Szyfr Jazona

Recenzja książki Kroniki Archeo: Szyfr Jazona
Pamiętacie "Kroniki Archeo", o których wspominałam Wam już tak wiele razy? Jestem pewna, że pamiętacie, bo to już ósma część przygód Bartka, Ani i ich angielskich przyjaciół Mary Jane, Martina i Jima

Jestem strasznie pozytywnie zaskoczona tym, że jednak ukazał się kolejny tom! Poprzednia część miała być już tą ostatnią, ale najwidoczniej wielu czytelników była tym faktem równie zawiedziona jak ja, więc jest oto kolejny tom, wspaniałych archeologicznych przygód Co więcej już wiadomo, że będzie kolejny! Mam nadzieję, że autorka nie zechce już zbyt szybko zakończać tego cyklu

Kroniki Archeo opowiadają nam o przygodach dwóch rodzin - Ostrowskich oraz Gardnerów. Ania i Bartek są rodzeństwem, tak samo jak Mary Jane, Martin oraz Jim. Ich rodziny poznały się dzięki temu, że rodzice są archeologami. Przeżyli ze sobą już naprawdę wiele często niebezpiecznych przygód, odnajdywali przeróżne skarby w przeróżnych częściach świata, ratowali się wzajemnie z opresji. I tym razem po raz kolejny trafiają w sam środek niebezpiecznej przygody, choć tak naprawdę wyjazd do Paryża miał być zwykłą wycieczką. Miało być miło, rodzinnie, romantycznie, a tymczasem dzieciaki znowu odkrywają tajemnicę.

Najpierw okazuje się, że Panna Ofelia zamiast swojego bagażu ma bagaż jakiegoś mężczyzny, potem w domu, w którym się zatrzymują dzieciaki znajdują przedziwną książkę o druidach i tajemnicze przejście przez regał z książkami, które prowadzi na strych. Tam poznają nieco strasznego starszego mężczyznę, który przedstawia się im jako potomek druidów. Wszystko to zaczyna być coraz bardziej dziwne, szczególnie wtedy kiedy Panna Ofelia zostaje aresztowana za kradzież antycznej rzeźby, a oni zaczynają dostawać jakieś dziwne wiadomości dotyczące eliksiru, szyfru Jazona oraz Złotego Runa...

Więcej Wam nie zdradzę, bo nie byłoby tej frajdy z czytania i odkrywania kawałek po kawałku tej tajemniczej zagadki. Mimo, że jest to powieść typowo młodzieżowa to polecam ją nie tylko Waszym starszym dzieciakom, ale także Wam, bo jestem pewna, że jeśli lubicie książki przygodowe, o skarbach, tajemnicach, odkryciach archeologicznych to ta książka także przypadnie Wam do gustu. Może nie ma tutaj ogromnie porywającej akcji, ale mimo wszystko trochę się tutaj dzieje. Jest niebezpieczeństwo, jest tajemnica, jest pewna celtycka legenda, wykopaliska archeologiczne... Ta przygoda wciągnie czytaczy bez reszty
0 0
Dodał:
Dodano: 14 I 2015 (ponad 10 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 177
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: MartaAnia
Wiek: 34 lat
Z nami od: 20 X 2012

Recenzowana książka

Kroniki Archeo: Szyfr Jazona



Dramatyczne wypadki w Ameryce Południowej na szczęście przyniosły też wiele dobrego. Panna Ofelia odnalazła dawno zaginionego ojca, a Kasztelan wreszcie się jej... oświadczył. Jednak oświadczyny po szyję w błocie trudno uznać za odpowiednie. Wujek Ryszard, pod pozorem wyjazdu naukowego do Paryża, planuje kolejne, tym razem romantyczne. Ostrowscy i Gardnerowie dołączają do wyprawy, i tylko panna Of...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0