Bioenergoterapia, homeopatia, spirytyzm, programowanie neurolingwistyczne, numerologia – to tylko niektóre ze zjawisk jakimi zajmuje się znany dziennikarz i felietonista Robert Tekieli. Kolejną książkę „Łowcy wolności” będącej kontynuacją „Zmanipuluję cię kochanie” autor poświęca głównie ideologii New Age i temu wszystkiemu co może się kryć pod tą nazwą i być z nią związane.
Z książki tej dowiemy się, że „New Age jest zjawiskiem niejednorodnym, a przez to trudnym do opisania.”(str.11) Są jakby trzy strefy oddziaływania New Age - pierwsza to wszyscy ci ludzie, którzy są niejako „wyznawcami” tej ideologii. Propagują ją, praktykują i oddziaływują na świat swoimi przekonaniami i wierzeniami. Druga grupa to tzw. klienci tych pierwszych. Nie są oni wyznawcami, ale znajdują się oni pod nieraz głębokim wpływem szerzonej ideologii. Są podatni na treści jakie są im przekazywane. Można ich uznać jako sympatyków ruchu czy danego guru. Do trzeciej grupy autor zalicza duchownych katolickich, którzy „świadomie lub nieświadomie” ulegli niebezpiecznym i irracjonalnym wpływom New Age.
Tekieli pisze: „Mamy dziesiątki uniwersytetów wiedzy alternatywnej, instytutów do spraw szerzenia przesądów, których wstydziły się nasze babki, tysiące stron internetowych promujących magię i okultyzm. Bohaterami tygodników są megalomańscy guru, głośni jasnowidze i uzdrawiacze. Głęboka ekologia, ideologiczny wegetarianizm, medycyna niekonwencjonalna promowane przez najbardziej popularne media. Filozofią New Age przesiąknięte są wszystkie dziedziny życia: sztuka, polityka, edukacja. (str17)
Z książki dowiemy się, że w Polsce po ukończeniu wyższej uczelni możemy zdobyć dyplom „radiestety”, bioenergoterapeuty” lub „psychotronika”. W Europie Zachodniej od wielu lat praktykuje się „legalnie” czarnoksięstwo i kulty pogańskie i nie jest problemem zarejestrowanie własnego „kościoła” lub stowarzyszenia o profilu religijnym.
Uważam, że książki Tekielego są ważnymi pozycjami obok innych książek traktujących o zagrożeniach duchowych i sektach, szczególnie ojca Posackiego i ks. Zwolińskiego. Polecam.
http://www.mwydawnictwo.pl/p/1216/łowcy-wolności