Diabły Wojnarowskiej

Recenzja książki Diabły
Główną bohaterką książki jest Weronika. To dosyć zagubiona kobieta, która spełnia się w życiu zawodowym i towarzyskim, jednak nie w prywatnym, na czym zależy jej najbardziej. Dobrze wie, że ma spory bagaż nierozwiązanych spraw i problemów, którymi musi się zająć by móc w pełni cieszyć się życiem. Postanawia rozprawić się z przeszłością w niezwykle rajskim krajobrazie, na Wyspach Kanaryjskich. Planuje zastanowić się nad swoimi priorytetami, przeszłością, a zwłaszcza dzieciństwem kiedy spotkała się ze śmiercią ojca i brakiem stabilności, oraz późniejszym etapem kiedy jej kariera rozkwitła. Jednak ta sentymentalna podróż staje się czymś więcej, kiedy na jej drodze staje tajemniczy i zaskakujący mężczyzna. Lucjan jest pozornie zwykłym turystą, który przez przypadek zostaje zameldowany w tym samym hotelowym pokoju co Weronika. Jednak wkrótce okaże się, że staje się powiernikiem i spowiednikiem kobiety, to właśnie on pomaga jej dotrzeć w głąb siebie i mimo początkowej niechęci staje się czymś w rodzaju terapeuty, przed którym bohaterka odkrywa swą duszę. Wszystko wskazuje więc na to, że hotelowa pomyłka tajemniczego turysty i jego obecność na Wyspach nie były do końca przypadkowe...
Książka ma bardzo intrygujący tytuł, który już po kilku rozdziałach nabiera sensu. Cała fabuła nasuwa na myśl czyściec, w którym znalazła się Weronika, a by móc ruszyć dalej musi się najpierw zmierzyć ze swoimi grzechami, lękami i dawnymi urazami. Mimo to są czytelnicy, którzy wolą widzieć w książce zwykłą historię zagubionej kobiety i ta uniwersalność jest największym plusem "Diabłów". Można szukać w niej głębszego sensu, lub traktować jako zwykłą powieść psychologiczną. Autorka doskonale rozplanowała też wątki i kolejne opowieści snute przez Weronikę. Właściwie do końca poznajemy jej osobowość i historię, wcześniej trudno przewidzieć finał, to druga zaleta, nieprzewidywalność. Natomiast trzecią jest ciągła akcja. Lucjan jest postacią bardzo surową, nie da się go rozgryźć i do końca pozostaje dla czytelnika wielką zagadką, ale jednocześnie podczas czytania intryguje i zaskakuje. To właśnie dzięki niemu tak dogłębnie poznajemy historię Weroniki ale i samą wyspę Lanzarote.
"Diabły" to pozycja idealna dla bardziej wymagających czytelników, chociaż jest tak ciekawa, że mogę ją polecić wszystkim. Na pewno nie jest to lekka tematyka przy której można się odprężyć, raczej coś do przemyślenia i refleksji, czyli książka idealna na zbliżającą się jesień.

www.ciszaczasija.blogspot.com
0 0
Dodał:
Dodano: 21 X 2014 (ponad 10 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 193
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 34 lat
Z nami od: 26 VIII 2013

Recenzowana książka

Diabły



Kim był tajemniczy mężczyzna poznany na Lanzarote? Weronika przyjechała na Wyspy Kanaryjskie, by przeanalizować wydarzenia, które zmieniły jej życie. Chciała wrócić myślami do swojego dzieciństwa i ostatnich lat, kiedy jej kariera nabierała rozpędu. Nagle on znalazł się w tym samym hotelu, co więcej w tym samym apartamencie.Najpierw poczuła gniew i rozdrażnienie. Ale on kusił rozmowami o egzystenc...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)