Kiedy czytałam powieść "Zostań, jeśli kochasz" w moim umyśle tłukły się myśli i emocje. Ta książka dała mi wiele do myślenia, skłoniła do refleksji i zastanowienia się nad swoim życiem. Co jest dla mnie ważne? Czy gonitwa z czasem ma sens? Jak zachowałabym się na miejscu Mii?
Mam dla kogo żyć i cenię to, co mam, więc noga z gazu.... Staram się jeździć ostrożniej i nie spieszyć się, ale wiem, że nie na wszystko na drodze mamy wpływ. Niestety....
Narratorem powieści "Zostań, jeśli kochasz" jest Mia, która niejako oprowadza nas po swoim życiu i zastanawia się nad nim. Tym samym uruchamia identyczny proces w naszych głowach - niesamowite! Książka Gayle Forman jest niezwykle wzruszająca, podbija serce, a chusteczki są niezbędne podczas jej czytania
Opowieść jest tak realnie i sugestywnie przedstawiona, że chwilami gęsia skórka pojawiała mi się na rękach.A przy tym ta wstrząsająca i smutna historia jest napisana lekkim językiem, co sprawia, że czyta się ją błyskawicznie. Mnie utkwiła w pamięci scena - w szpitalu, przy łóżku Mii siedzi dziadek, zwykle małomówny. Łzy lecą mu po policzkach, on gładzi wnuczkę po ręce i szepcze, że wszyscy chcą, żeby została. Jednak on ją zrozumie, jeśli będzie chciała odejść, dlatego, że ją kocha. Niesamowita scena!
"Zostań, jeśli kochasz " zabrała mi jakąś cząstkę mojej duszy i na pewno zostanie ze mną na długo.
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2014/10/zostan-j...