Powód by żyć....

Recenzja książki Powód by oddychać
Dawno książka tak mną nie wstrząsnęła. Przeczytałam, odłożyłam, a ona nadal krąży po mojej głowie. Jak można tak nienawidzić drugiego człowieka???? Jak można tak traktować dziecko??? Niepojęte!
Powieść "Powód do oddychania" otwiera nową serię dla młodzieży zatytułowaną Oddechy. Jest niesamowita! Spodziewałam się lekkiej książki dla młodzieży, a dostałam wstrząsającą, głęboką i mądrą książkę. Czytałam i nie byłam w stanie jej odłożyć, wzbudzała we mnie skrajne emocje - od współczucia po wściekłość. Kibicowałam Emmie...do końca.....

Emma trafiła do rodziny brata swego ojca po jego śmierci. Matka popadła w alkoholizm i nie była w stanie zajmować się córką. Wujostwo ma już swoich dwoje maluchów, które pokochały swoją kuzynkę. Wuj traktuje Emmę obojętnie i stara się wielu rzeczy nie widzieć. Na jego żonę, Carol, dziewczyna działa jak płachta na byka - traktuje ją gorzej niż śmiecia. Znęca się nad nią fizycznie i psychicznie, dyskretnie, gdy nikt tego nie widzi. Emma chodzi posiniaczona, z ranami, jednak nikomu nie zgłasza problemu, martwiąc się o małych kuzynów, których rodzice kochają. Swoim kosztem dba o ich dobro. Jedyną osobą, której pozwala się do siebie zbliżyć i zaprzyjaźnić jest Sara, koleżanka z klasy, jedynaczka, która szczerze martwi się o koleżankę i stara ją chronić jak umie. Emma skupia się na nauce i sporcie, jej celem jest zdobycie stypendium i ucieczka z piekła. Jej życie odmienia się, kiedy pojwia się w nim Evan Matthews. Pojawia się w nim iskierka radości. Jednak Carol skutecznie ją gasi.....

"Powód by oddychać" to wstrząsająca książka, która zabrała mi kawałek duszy. Jest wzruszająca i smutna, a jednak niesie dużo pozytywnej energii. Zadziwia mnie fakt, że Emma jest tak mocną osobą, która jest w stanie znieść wszystko dla dobra dzieci. Stara się, pomimo swego bólu, nie rozbić ich rodziny i nie zepsuć szczęśliwego dzieciństwa, które mają. Z drugiej strony przeraża mnie dwulicowość Carol oraz jej nienawiść i brutalność w stosunku do Emmy, która niczego złego jej nie zrobiła. Kobieta jest czuła i troskliwa dla swej rodziny, a budzi się w niej potwor w stosunku do Emmy. Wuj stara się łagodzić sytuację i nie dostrzegać kłopotliwych rzeczy. Nie jestem w stanie zrozumieć takiej postawy, dopiero, kiedy leje się krew musi coś zrobić. Ale jak widać mało skutecznie....
"Powód by oddychać" to rewelacyjnei napisana powieść, która porywa czytelnika i wzbudza w nim wiele emocji. Miałam ochotę podczas czytania skręcić kark Carol i potrząsnąć Emmą, żeby pomyślała też o sobie. Finał mnie przygnębił, tłucze mi się po głowie i nie daje spokoju....
Kocham takie książki

http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2014/10/powod-by...
0 0
Dodał:
Dodano: 01 X 2014 (ponad 10 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 316
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

Powód by oddychać



W zamożnym miasteczku w stanie Connecticut, gdzie ludzi zwykle zaprząta, w czym i z kim będą widziani, Emma wolałaby wcale nie być widziana. Ją zaprząta raczej pozorowanie perfekcji – dokładne ściąganie długich rękawów, żeby zakryć siniaki; żeby nikt nie dowiedział się, jak mało wspólnego z doskonałością ma jej życie. A tu nagle, ni stąd, ni zowąd, pojawia się miłość i zmusza ją do potwierdzenia s...

Ocena czytelników: 5.33 (głosów: 27)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5