Zapomnij wszystko, co wiesz o istocie magii...
Kolejna książka jednej z lepszych pisarek fantasy. Opis może nie jest długi, ale niezmiernie ciekawy. I to te dwie rzeczy zachęciły mnie do sięgnięcia po tą pozycję.
Tyen i Rielle to dwójka młodych ludzi, która żyje w zupełnie innych światach (dosłownie). Lecz te dwa światy i te dwie osoby mają ze sobą jedną wspólną rzecz – magię. Tyen i Rielle są również bardzo podobni do siebie względem cech osobowości. Oboje starają się przestrzegać zasad, ale mają swoje własne zdanie. Wiedzą kiedy mogą się zbuntować i kiedy będzie miało to konsekwencje. Zarówno chłopak jak i dziewczyna zostali wykreowani świetnie, i nie mogę stwierdzić czyje przygody zainteresowały mnie w większym stopniu.
Powieść już od samego początku mnie wciągnęła. Za każdym razem, gdy autorka przechodziła od Tyena do Rielle, robiła to w takich momentach, że musiałam czytać dalej, aby dowiedzieć się co dalej działo z bohaterami. Książka również trzyma w napięciu. Mamy mianowicie do czynienia z wieloma tajemnicami. Pojawiają się również zdrady, pierwsze miłości, przyjaźnie. Podobał mi się również sposób ukazania magii oraz tajemniczej skazy czy sadzy po jej użyciu. Jest to chyba najlepsza, jak do tej pory, książka tej autorki. Już nie mogę się doczekać kolejnego tomu!
http://magiczneksiazki.blogspot.com/