Życie bywa dziwne

Recenzja książki Dziesięć płytkich oddechów
Ostatnio na czytanie miałam mało czasu, więc zachłannie rzuciłam się na "Dziesięć płytkich oddechów". Nie ukrywam, że jestem pod wrażeniem tej powieści.

..."Oddychaj - mawiała mama. - Dziesięć płytkich oddechów... Przyjmij je. Poczuj je. Pokochaj je.”...

W tych słowach kryje się tak dużo, choć w sumie tak niewiele. Oddech to życie, chcesz żyć to oddychaj. To zdanie matki, powtarzane często, kołacze się w głowie Kacey Cleary, matki już nie ma na tym świecie, ale słowa pozostały.

Kacey ma 21 lat i opiekuje się swoją młodszą siostrą. Uciekły od wujostwa, zamieszkały w wynajętym mieszkaniu w Miami i planują nowe życie. Samodzielne, bez strachu. Trafiają do apartamentowca, gdzie mieszkania są wynajmowane, a najemcy zmieniają się jak rękawiczki. W tym samym czasie, do mieszkania obok wprowadza się przystojny, młody mężczyzna, Trent, który robi duże wrażenie na Kacey. Z drugiej strony mieszka młoda matka, Storm, z córeczką. Livie, siostra Kacey, z miejsca pokochała małą sąsiadkę, jednak Kacey jest nieufna w stosunku do wszystkich. Jej serce i umysł są pocharatane. Jej rodzice, chłopak i przyjaciółka zginęli w wypadku samochodowym, tylko ona ocalała. I ciężko jej się z tym pogodzić, żyje dla Livie. W jej życiu wiele zmienia obecność sąsiadów. Storm załatwia jej pracę barmanki i otwiera przed nią swoje serce, a Trent zapada dziewczynie w umysł i serce. Ich wzajemne relacje zmieniają się i ewaluują, do czasu.... Jedna wiadomość wywraca życie Kacey do góry nogami, dziewczyna trafia na leczenie i walczy ze swoją traumą. Jak potoczą się ich dalsze losy? To już musicie przeczytać sami.

"Dziesięć płytkich oddechów" to opowieść, która zapada w serce i duszę czytelnika. To psychologiczne studium ofiary wypadku, pełnej winy i wyrzutów, pełnej wspomnień i żalu. Autorka doskonale przygotowała się do tematu i bardzo mocno zarysowała postać Kacey, z jej problemami, myślami i marzeniami. Drugą tragiczną postacią jest Trent. Są sobie tak bliscy, a jednak tak dalecy. Wypadek podzielił ich świat na pół i nic już nie jest takie samo. To opowieść o radzeniu sobie z traumą i wychodzeniu na prostą, o poszukiwaniu swojej drogi w życiu, o wybaczaniu, przyjaźni i miłości. Książka przepełniona jest uczuciami i emocjami, a całość jest realistyczna aż do bólu.
Niesamowita! Przekonajcie się sami!


http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2014/08/dziesiec...
0 0
Dodał:
Dodano: 20 VIII 2014 (ponad 10 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 270
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

Dziesięć płytkich oddechów



Jak sobie poradzisz kiedy na Twoich oczach świat rozsypuje się na kawałki? Co zrobisz kiedy wszystko idzie źle? Kiedy ból rozsadza Twoją duszę? Po prostu oddychasz. Dziesięć płytkich oddechów… Kilka lat temu życie dwudziestojednoletniej Kacey Cleary rozpadło się na kawałki. Wraz z młodszą siostrą Livie, z biletami autobusowymi w kieszeni, wyruszają do Miami. Goniąc za marzeniami i uciekając przed...

Ocena czytelników: 5.02 (głosów: 22)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0