Czasy komunizmu w Polsce to czasy represji , inwigilacji i prześladowania ruchów demokratycznych i wolnościowych. Tzw. służby bezpieczeństwa otrzymywały określone zadania „zdobywania informacji” i „namierzania potencjalnych wrogów ustroju państwa” oraz „tłumienia ich w zalążku”. Zakładano podsłuchy, uciekano się do metod, które w cywilizowanym świecie można nazwać „barbarzyńskimi” - przemoc, porwania, tortury, przekupstwa, donosy. Prześladowano także Kościół Katolicki jako silną organizację stanowiącą duże zagrożenie dla totalitarnego systemu. Wielokrotnie próbowano pozyskiwać duchowieństwo katolickie zwłaszcza hierarchów do uległości i współpracy. Byli tacy, którzy w mniejszym lub większym stopniu godzili się. Donoszono na kolegów kapłanów, informowano o każdym ich kroku, każdej prawdziwej lub przypuszczalnej znajomości, każdej wypowiedzi, która mogła mieć znamiona „podejrzanej” i „niebezpiecznej”. Nie wszyscy jednak chcieli współpracować. Obok uległych byli również tacy, którzy woleli cierpieć niż „służyć szatanowi”.
Publicysta Marek Lasota, dyrektor krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej wydał kolejną książkę dotyczącą zaangażowania komunistycznych służb w szpiegowaniu biskupa a potem kardynała Karola Wojtyły. Najpierw był to „Donos na Wojtyłę” a teraz „Wojtyła na podsłuchu”. W jednej i drugiej autor gromadzi materiały SB pochodzące z trwających wiele lat inwigilacji przyszłego papieża.
„Wojtyła na podsłuchu” zawiera nieznane homilie Karola Wojtyły nagrywane i analizowane przez „aparat bezpieczeństwa” komunistycznej Polski. Pozycja zawiera nieznane fakty dotyczące czasu Wielkiego Millennium Chrztu Polski, a Karola Wojtyłę przedstawia jako osobę bezkompromisową, wierną zasadom chrześcijaństwa, nie ulegającą naciskom i prowokacjom.
Książka może być cenną pozycją na półce pośród książek traktujących o powojennej historii naszego kraju.
http://www.mwydawnictwo.pl/p/1123/wojtyła-na-podsłuchu