Mistrz Hugh w akcji

Recenzja książki W cieniu kaplicy
„W cieniu kaplicy” to drugi tom autorstwa Melvina R.Starra opowiadający o przygodach medyka i chirurga, mistrza Hugh z Singelton. Poprzednie powieści Starra bardzo mi się spodobały, młodego Hugh polubiłam i obdarzyłam szacunkiem. Bardzo jestem ciekawa, jakie wyzwania czekają go w tym tomie przygód.

Za sprawą Autora przenosimy się do średniowiecza, rzecz dzieje się bowiem w czternastowiecznej Anglii, gdzie Hugh z Singelton korzysta ze swojej wiedzy i umiejętności, nie tylko medycznych.
Tym razem nasz medyk musi wykazać, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy też do morderstwa.
Niedaleko kaplicy świętego Andrzeja, w chaszczach znaleziono zwłoki nadzorcy folwarcznego z Bampton, Alana. Mężczyzna wyszedł kilka dni temu na wieczorny obchód i nie wrócił. Znaleziono jego ciało z rozszarpanym gardłem w krzakach. Na miejsce zdarzenia został wezwany mistrz Hugh, który pod nieobecność pana Bampton, nadzoruje jego włości. Miejscowi podejrzewają, że nadzorcę zaatakował wilk, jednak po oględzinach miejsca zdarzenia, Hugh zaczyna mieć, co do tego wątpliwości. Wokół denata jednak jest za mało krwi, a i wilków ostatnio nie widziano na tym terenie.
Sprawy komplikują się, kiedy zostają znalezione kolejne zwłoki…
Jak tym razem poradzi sobie nasz medyk? Czy uda mu się rozwiązać zagadkę tajemniczych zgonów?

„W cieniu kaplicy” to kolejna dokonała powieść w dorobku Melvina R.Starra. Historia jest niezwykle barwnie przedstawiona, z dbałością o szczegóły. Oddziałuje na wyobraźnię i intryguje. Akcja płynie spokojnie, wręcz wolno, ale nie jest przy tym nudna. Ma swój specyficzny klimat i smaczek. Hugh korzysta umiejętnie ze swojej wiedzy medycznej i bystrego umysłu przy rozwiązywaniu zagadki zgonów w Bampton. Jest mądry i odważny, a przy tym skromny i pociesznie zakłopotany w kontaktach z kobietami. Budzi sympatię czytelnika, bardzo ciekawa postać.

Powieść „W cieniu kaplicy” godnie kroczy torem wytyczonym przez pierwszy tom „Niespokojne kości”. Napisana jest na wysokim poziomie i wiernie odzwierciedla tło społeczne i obyczajowe średniowiecznej Anglii. Intryguje i ciekawi czytelnika – polecam serdecznie, a sama rozglądam się za kolejnymi powieściami tego autora.


http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2014/06/w-cieniu...
0 0
Dodał:
Dodano: 10 VI 2014 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 252
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

W cieniu kaplicy



Nieszczęśliwy wypadek czy jednak morderstwo? Czy uda się odpowiedzieć na to pytanie? Czy w czternastowiecznej Anglii znajdzie się ktoś, kto przeprowadzi wnikliwe śledztwo i odnajdzie winnych? Wciągające opisy praktyk medycznych, znakomicie oddające charakter epoki i wartka akcja. Doskonała kontynuacja „Niespokojnych kości”. Ciało Alana, nadzorcy folwarcznego z Bampton, znaleziono w chaszczach prz...

Ocena czytelników: 5.25 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0