Z pewnością doskonale wiecie jak bardzo uwielbiam romanse. Takie książki niezwykle mnie odprężają, spędzam przy nich zawsze bardzo miło czas. Czytam je zawsze z uśmiechem na ustach. W końcu miłość jest taka piękna i choć w prawdziwym życiu pewnie nie zdarzają się aż tak wspaniałe historie, a w tego typu książkach wszystko jest dosyć przewidywalne to i tak będę czytała takie powieści i będę się nimi zachwycała, bo lubię te wszystkie wspaniałe happy endy
Dzisiaj właśnie jedna z takich książek, gdzie króluje miłość, namiętność, nienawiść, zemsta, pomoc, kariera... Coś z włoską kuchnią w tle
Miranda jest właśnie u szczytu sławy. Jest bardzo znanym nowojorskim krytykiem kulinarnym. Pewnego dnia wybiera się na kolację ze swoim przyjacielem. Niefortunnym trafem znalazła się w rodzinnej restauracji faceta, który kiedyś złamał jej serce. Faceta, którego kochała nad życie, ale gdy tylko mu to wyznała zwiał gdzie pieprz rośnie. Dla Gavina w tamtym okresie najważniejsza była władza i pieniądze. Postanowił poświęcić Mirandę po to aby odnieść sukces, jeździć po świecie, zwiedzać przeróżne piękne zakątki. Przez długi czas jednak bardzo żałował tego co zrobił. Ciągle o niej myślał, uświadomił sobie, że on także do niej coś czuł, ale był zwyczajnym tchórzem. Chciał nawet odzyskać Mirandę lecz bał się, że już jest za późno, więc odpuścił. Kiedy jednak zobaczył ją w swojej restauracji wszystkie uczucia wróciły. Teraz ma zamiar odzyskać swoją byłą dziewczynę, jej zaufanie, jej miłość, jej ciało, ją całą... Jest niezwykle uparty jak na prawdziwego Włocha przystało. Zrobi wszystko, by Miranda znów była jego...
Jest to książka z serii "Małżeństwo z milionerem". Autorka tej książki ma na swoim koncie już kilka innych romansów erotycznych. Jak dotąd nie miałam jeszcze okazji ich przeczytać, ale po tej lekturze z przyjemnością zamieszczę kolejne ciekawe tytuły na mojej liście książek, po które muszę chwycić
Nie mogę wypowiedzieć się na temat innych jej powieści, ale jeśli chodzi o tę konkretną pozycję to powiem Wam, że czytało mi się ją rewelacyjnie. W tej historii jest mnóstwo miłości, ale tak naprawdę wszystko zaczyna się od nienawiści, od chęci zemsty, co z czasem przeradza się w pożądanie, cudnie spędzone chwile, miłość... Później nastają kolejne ciężkie chwile, trudne życiowe wybory. Zrezygnować z marzeń czy z miłości i rodziny? Takie dylematy czekają naszego głównego bohatera... Książka jest naprawdę bardzo dobrze napisana, czyta się ją ekspresowo, bardzo wciąga, momentami czuć lekką niepewność i ekscytacje tym co wydarzy się za chwilę, choć jest ona jednak dosyć przewidywalna. Ale od razu zaznaczam, że mi kompletnie to nie przeszkadza. Mimo, że wiem, że bez wątpienia będzie szczęśliwe zakończenie to i tak zawsze ogromnie mnie ciekawie jak bohaterzy do tego dojdą, co się w międzyczasie wydarzy, co zrobią i powiedzą... Ja jestem bardzo zadowolona po przeczytaniu tej książki. Jak będzie u Was? Nie wiem, ale jeśli lubicie romanse z nutką pikanterii to jak najbardziej polecam
Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2014/05/mios...