Mitch Albom w swojej książce ukazał całe swoje przywiązanie i miłość do matki. Miłości bezinteresownej i bezgranicznej. Po jej śmierci, główny bohater zdał sobie sprawę, co stracił i odczuł jej brak. Wcześniej nie zwracał uwagi na jej oczywiste dowody miłości i przywiązania, czasem wręcz były dla niego niezręczne i nie na miejscu. Jednak zachował liściki i notatki, które od niej otrzymał.
Każdemu z nas, rodzice, który są obok, wydają się czymś normalnym. Kiedy jednak ich zabraknie, odczuwamy boleśnie tę zmianę. Wracamy do wspomnień i delektujemy się chwilami, które zostały nam w pamięci. Może jednak warto cieszyć się nimi za życia najbliższych nam osób????
„Jeszcze jedne dzień” to jeszcze jedna szansa dla Chicka, ale i jeszcze jedna szansa dla nas na przemyślenie pewnych spraw i pokazanie najbliższych, że ich kochamy i że nam na nich zależy…. nim będzie za późno!
„Jeszcze jeden dzień’ to doskonała lektura na zbliżający się Dzień Matki – polecam! http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2014/05/jeszcze-...
00
Dodał:Anna73 Dodano:15 V 2014 (ponad 11 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 255
Pełna życiowej mądrości i... magii, wzruszająca opowieść o tym, że póki żyjemy, mamy szansę na poprawę losu, a miłość matki jest wieczna i może sprawić cud. Chick - mężczyzna w średnim wieku - nie zrobił kariery i zaniedbał rodzinę. Gdy postanawia ze sobą skończyć, w najtrudniejszej chwili swego życia trafia do rodzinnego domu, w którym spotyka... dawno zmarłą, ukochaną matkę. Duch? Wytwór wyobraź...