Jestem pod wielkim wrażeniem pomysłowości i oryginalności Autora. Stworzył bardzo ciekawą i zupełnie indywidualną wizję świata przyszłości, niepodobną do żadnej innej. Ponad to wizja ludzi przemienionych w szalejące wampiry jest też zupełnie różna niż poznana dotychczas w literaturze. Postęp naukowy, w tym przypadku, przynosi więcej szkody niż pożytku, dwunastu ludzi praktycznie zmiata z powierzchni ziemi Stany Zjednoczone.
Czytałam z zapartym tchem i oderwać się nie mogłam, a powieść jest dość obszerna . Wciąga jak bagno i intryguje . Akcja rwie jak górki potok, a Autor serwuje nam swoiste podróże w czasie, gdyż powieść podzielona jest na części, a każda z nich dzieje się w kolejnym odstępie czasowym. Początek jest normalny, poznajemy głównych bohaterów, śledzimy życie Amy i zmiany, jakie w nim następują po poznaniu Wolgasta. W międzyczasie zaznajamiamy się z relacjami członków wyprawy do dżungli boliwijskiej. Za chwilę czekają na nas informacje związane z eksperymentem, poznajemy jego uczestników i śledzimy przewrót w ośrodku oraz wielki atak wiroli. Po czym czeka nas wycieczka w czasie do wyizolowanej kolonii, która usiłuje żyć i funkcjonować na własnych zasadach, odpierając ataki wiroli.
„Przejście” to niesamowita lektura, która serwuje nam mnóstwo akcji, mnóstwo emocji i niesamowite wrażenia. Ja jestem pod wrażeniem i bardzo mnie ciekawi, co znajdę w Dwunastu. Uwielbiam takie ekscytujące lektury!
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2014/05/przejsci...