Wordless...

Mówi się,że życie często bywa kłamstwem. Ale tak tylko się mówi. Jednak co zrobić, gdy czcze gadanie okazuje się prawdą?

Sky żyje spokojnie w małym miasteczku ze swoją mamą -Karen i jej chłopakiem -Jackiem. Jednak Sky nie jest taka jak inne siedemnastolatki. Przez całe swoje życie była uczona w domu przez matkę. Nie używała komórki ani internetu. Nie miała pojęcia co to takiego Facebook. My natomiast nie wyobrażamy sobie życia bez "lajków". Nie jest otoczona wianuszkiem przyjaciół, posiada jedną wspaniałą przyjaciółkę -Six. Pewnego dnia postanawia,że będzie się uczyć w publicznym liceum, co nie jest dobrą wiadomością dla jej matki. Przed dzień rozpoczęcia nauki w supermarkecie spotyka chłopaka. Niby nic nadzwyczajnego,ale jednak. Spłoszona jego intensywnym spojrzeniem ucieka ze sklepu. Niestety, tajemniczy chłopak nie daje za wygraną i podąża za nią. Sky przerażona i zszokowana swoją reakcją unika rozmowy i czym prędzej odjeżdża.
W szkole poznaje Berecka,który z miejsca zapowiada,że jest jej "najlepszym przyjacielem w szerokim świecie". Po pierwszym dniu Sky rozumie,że publiczne liceum nie jest sielanką, ale zbiorowiskiem różnych ludzi i różnych charakterów. A co najgorsze przez reputacje Six jest postrzegana jako "łatwa dziewczyna". Jednak jej to nie przeszkadza. Jest zawiedziona,ale jej upartość nie pozwala do przyznania się ,że nauka w publicznej szkole była błędem.
I właśnie tam poraz kolejny spotyka tajemniczego chłopaka z supermarketu. Dean Holder- chłopak o porywczym charakterze i przeszywającym spojrzeniu ,ponownie zjawia się w jej życiu.Jednak tym razem Sky nie ucieka.Rozmawia z nim,tym samym dając szanse na rozpoczęcie czegoś nowego, do tej pory nie znanego. I tak zaczyna się ich historia.

Jednak szczęście jest ulotne, o czym oboje się przekonują.
Pewnego dnia Sky odkrywa ,że z jej życiem jest coś nie tak. Na początku nie może powiązać ze sobą faktów , ale z pomocą Holdera wszytko powoli staje się jasne. Ludzie mówią, że niebezpiecznie jest "grzebać " w przeszłości. Lepiej zostawić to, co było w tyle i zająć się teraźniejszością. Jednak taki come back czasem okazuje się jedyną drogą by odkryć prawdziwego siebie. Okazuje się, że Dean znał ją wcześniej, jednak nie potrafił sobie przypomnieć skąd. Za sprawą małej fioletowej bransoletki wspomnienia uderzają w niego jak grom z jasnego nieba.
Sky została porwana przez Karen. Teraz rozumie dlaczego tak stanowczo nie pozwalała jej na korzystanie ze środków multimedialnych. Bała się, że Sky odkryje prawdę. Jednakże powody przez , które Karen ją uprowadziła okazują się dramatem w czystej postaci. Bólem i cierpieniem ,który zadała osoba, która powinna kochać. Kochać, bo dała Ci życie. Bo jest za Ciebie odpowiedzialna. Teraz podjęcie decyzji czy szukanie własnych korzeni okazuje się trudna do interpretacji.

Po przeczytaniu książki można ją skomentować jednym słowem- wow. Autorka wysoko postawiła poprzeczkę. Z początku myślimy : - O rany, kolejny romansik o nastolatkach. Jednak tak nie jest. Początkowo sielankowa historia odkrywa coraz to mroczniejsze fakty.
"Hopeless"- to książka o odkrywaniu siebie, mierzeniu się z bólem i prawdą ,która kraje serce. O przejściu z dziecka w osobę dorosłą, która musi z odwagą kroczyć w nieznane.
O miłości i oddaniu. Osobiście polecam.