1000 żyć szczęścia.

Recenzja książki Present Perfect
Chyba każdy z nas słyszał o przyjaźniach z dzieciństwa, które przeradzają się w miłość. Niby nic nadzwyczajnego ,ale jednak coś w tym jest. I każdy chciałby mieć taką bratnia duszę, która będzie z nami od zawsze i na zawsze.

Noah Stewart był w życiu Amandy Kelly od zawsze. Ich narodziny dzieliła jedna minuta, zwykłe sześćdziesiąt sekund. Ale więź Noah i Amandy nie była czymś zwykłym. Potrzebowali siebie, jak potrzebuje się powietrza by oddychać.
Amanda Kelly nie wyróżnia się z tłumu. Jest drugą córką, co boli ją najbardziej. Odkąd pamięta zawsze była porównywana do swojej starszej i idealnej siostry- Emily. Nie pamięta ile razy w swoim życiu słyszała- "Kiedyś będziesz tak dobra jak Emily". Te drobne i niewinne porównywania sprawiają,że Amanda chce być idealna. Ta obsesja powoli zakorzenia się w jej umyśle.Jednak Emily nie ma tego, co ma Amanda, nie ma Noah. Z biegiem lat ich więź umacnia się. Żadne z nich nie zauważa kiedy przyjaźń zamienia się w miłość. I tutaj zaczynają się schody. Amanda uważa,że nie jest zbyt dobra dla Noah,a uczucie, które się pojawia ,przeraża ją. Odrzuca jego miłość, choć jedyna rzeczą jakiej pragnie jest to , by móc go kochać. Natomiast Noah próbuje pokazać Amandzie, że dla niego jest doskonała. Jednak lata porównywania do idealnej siostry, nie pozwalają Amandzie zaznać szczęścia. Ich drogi rozchodzą się, gdy Amanda wyjeżdża studiować dziennikarstwo na Uniwersytecie Karoliny Południowej. Oboje starają się o sobie zapomnieć. Lecz natura nie lubi gdy coś w niej ginie, a los jest twardym zawodnikiem.Dlatego ponownie splatają się ich drogi. Żadne z nich nie może ponownie zdecydować się na rozłąkę. I Tweet znowu pojawia się w życiu Noah.
Niedługo po odzyskaniu przyjaciela Amanda dowiaduje się,że ma raka kości i grozi jej amputacja lewej nogi. Na początku nie potrafi się z tym pogodzić. Jednak pomoc bliskich pomaga jej przejść przez chorobę.Dzięki pomocy Daltona- chłopaka chorego na raka mózgu, dostrzega prawdziwą siebie. To właśnie on namawia Tweet do wyznania uczuć Noah. Potem wszystko wydaje się jak z bajki. Wyznaje głęboko skrywane uczucia,ale los poraz kolejny szykuje cios. U Amandy wystąpił nawrót choroby, zalecana jest kolejna chemioterapia. Ale Amanda jej nie chce, ponieważ jest w ciąży.

Do tej książki powracam wiele razy.I za każdym razem , gdy ją czytam na nowo wszystko przeżywam z Amandą. Czuję jej radość, smutek, ból, cierpienie. Razem z nią płaczę i przezywam chwile załamania.

Na początku chciałam potrząsnąć główną bohaterką,żeby zaczęła myśleć logicznie. Nie potrafiłam jej zrozumieć, dlaczego odrzuca miłość, gdy inni zrobiliby wszystko,żeby ja mieć. Jednak z ubywaniem stron zrozumiałam,że życie w cieniu starszej i idealnej siostry wpędzało ją w kompleksy. Chociaż Emily bardzo ją kochała, Amanda nie potrafiła zrozumieć dlaczego to nie ona urodziła się pierwsza. I jest jeszcze Noah- chłopak, który wydaje się jak ze snu. Zawsze obecny przy swojej najlepszej przyjaciółce. Któż nie chciałby takiej bratniej duszy?

Książka jest świetna, wspaniała, genialna? Nigdy nie mogłam znaleźć odpowiednich słów by oddać wielkość tej książki. Uczy nie tylko tego,że zawsze trzeba walczyć do końca,ale pokazuje,że miłość jest silniejsza niż wszystko inne.

"Dziękuję Ci za to,że dałeś mi 1000 żyć szczęścia"
Dodał:
Dodano: 02 V 2014 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 252
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Aneta
Wiek: 32 lat
Z nami od: 28 XI 2012

Recenzowana książka

Present Perfect



Amanda Kelly chciała być doskonała. Próbowała kontrolować swoje życie. Zatraciła się w obsesyjnym dążeniu do perfekcji oraz poczuciu własnej bezwartościowości. I tylko jedną rzecz uznawała za doskonałą – więź, która łączyła ją z najlepszym przyjacielem, Noahem. W życiu bohaterki wszystko toczyło się zgodnie z planem, aż do momentu, kiedy pewnego dnia wstała z łóżka i coś sobie uświadomiła. Kochał...

Ocena czytelników: 5.66 (głosów: 3)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0