Portret Doriana Graya to jedyna opublikowana powieść Oscara Wilde'a. Opowiada ona historię młodzieńca - Doriana - opętanego narcystyczną miłością.
Dorian to młody i przystojny arystokrata, do którego lgną ludzie, bez względu na płeć czy wiek. On sam zostaje odkryty przez Bazila Hallwarda, który malując jego portret, w skrytości wielbi swojego modela.
Nieświadomy niczego malarz poprzez swoje doskonałe dzieło budzi w Dorianie nieznane dotąd żądze. Młodzieniec przechodzi swoistą metamorfozę. Ze skromnego i cichego chłopca przeradza się w zimnego i wyrachowanego mężczyznę. Bawi się ludzkimi uczuciami, doprowadza do samobójstwa swoją narzeczoną, aż w końcu morduje swojego przyjaciela Bazila.
Mijają lata, a Dorian nie starzeje się ani o dzień. Okazuje się, że jego dusza została na zawsze uwięziona w nieszczęsnym portrecie, gdzie poddawała się powolnemu rozkładowi moralnemu.
Wiele osób uważa
Portret za personifikację sztuki, której wolno wszystko, która stoi ponad prawem ludzkim.
Książka jest dobra. Ukazuje w ciekawy sposób motyw wampiryzmu w całości skupionego na ludzkiej duszy, a także homoseksualizmu - miłości Bazila do Doriana. Sam autor w swej powieści zawiera wiele cennych rozważań na temat twórczości, moralności czy choćby zbrodni. I chociaż może fabuła nie zachwyca, to z całą pewnością cały utwór jest godny uwagi.
(moja recenzja:
http://perspektywicznie.blogspot.com/2012/06/wasciciel-portr... )