„Królewna mroku” to wstrząsająca książka łącząca thriller i powieść psychologiczną. Powieść jest mocna i chwilami drastyczna. Najciekawsza jest forma narracji – opowieść prezentowana jest z punktu widzenia mordercy. Fakt, że w tym momencie wiadomo od początku, kto jest kim w powieści, ale to zupełnie nie przeszkadza. Fabuła nadal jest intrygująca i arcyciekawa. Znajdujemy w niej fascynujący portret psychologiczny seryjnego mordercy, typ narcyza, zapatrzonego w siebie, eleganckiego, zadbanego – stąd pseudonim „Królewna”.
Królewna – Matthias von Steinfeld, gej ukrywający swą osobowość w nieudanym związku, mąż, ojciec, syn. Człowiek jak każdy inny, a jednak zupełnie inny. Co znajduje się w jego głowie? Tego chyba nie wie nikt. Zapatrzony w siebie egoista, dumny z siebie, roztaczający aurę pewności siebie i bogactwa, gdyż jako pośrednik w handlu nieruchomościami zarabia nieźle. Nikt nie zdaje sobie sprawy, do czego jest zdolny i jakie ma zainteresowania. A Matthias interesuje się młodymi chłopcami. Niestety, sam seks go nie satysfakcjonuje, zbliżenie z nim kończy się śmiercią.
Kiedy Berlinem wstrząsa fala brutalnych morderstw młodych chłopców, śladem Matthiasa rusza detektyw w spódnicy, Susanne Kramer. Oczywiście, nie wie czyim śladem podąża, ale jest wystarczająco zdeterminowana. Czy uda jej się dotrzeć do Matthiasa? Jak skończy się ten taniec śmierci?
Podczas lektury „Królewny mroku” na rękach pojawia się „gęsia skórka”, a w głowie panuje chaos. Przerażenie, niedowierzanie, szok…. Kim jest psychopata, który dopuszcza się takich czynów? Czy to szaleniec? Czy zabijanie naprawdę może sprawiać taką radość i ekstazę normalnemu człowiekowi? Na pewno nie!
Książka na pewno jest napisana w oryginalny sposób, nie spotkałam się jeszcze z takim typem narracji. Pochłania się ją błyskawicznie, choć akcja pozornie spokojnie się toczy, a mordercę znamy od początku. Zagłębianie się w jego psychikę, poznawanie motywów, które nim kierują jest fascynujące, a zarazem przerażające.
„Królewna mroku” robi wrażenie, szczególnie czytana nocą! Polecam wszystkim wielbicielom mocnych wrażeń
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/