Szukając Alaski

Recenzja książki Szukając Alaski
Miles Halter- chłopak, w którego życiu nie dzieje się zbyt wiele, zaczyna naukę w szkole z internatem w Alabamie. Już na początku zaprzyjaźnia się z Chipem (pseudonim Pułkownik), swoim współlokatorem. Po raz pierwszy ma przyjaciela, a do tego poznał najcudowniejszą dziewczynę na świecie- Alaskę Young. Ma nadzieję, że jakoś mu się tu wszystko ułoży. Bo co może pójść nie tak? Dzięki nowym znajomym poznaje inny świat i ma duże szanse na odkrycie tak od dawna poszukiwanego swojego Wielkiego Być Może.

Sięgnęłam po tę książkę dość spontanicznie. Byłam ciekawa, co takiego nadzwyczajnego ludzie widzą w powieściach tego autora. Z początku nie podzielałam ich zachwytu. Każda strona w pewien sposób była ciekawa, ale nie tak jak to sobie wyobrażałam. Dopiero może w połowie, może już pod koniec, zdałam sobie sprawę jak oryginalna jest ta książka. Ma ona w sobie to „coś”. Tak więc nie będę jej teraz oceniać przez pryzmat pierwszych rozdziałów, ale jako całość. Właśnie tak powinno się patrzeć na tę książkę, bo dopiero przebrnięcie przez wszystkie strony uświadamia piękno i wspaniałość.

"Spędzasz całe swoje życie w labiryncie, zastanawiając się, jak któregoś dnia z niego uciekniesz i jakie niesamowite to będzie uczucie, wmawiając sobie, że przyszłość pomaga ci przetrwać, ale nigdy tego nie robisz. Wykorzystujesz przyszłość, aby uciec od teraźniejszości."

Trochę o bohaterach. O dziwo, jakoś nie polubiłam tytułowej Alaski. Może to dlatego, że czuję się bardziej przykładną dziewczyną niż buntowniczką, którą jest bohaterka. Miles za to kompletnie mnie oczarował, z resztą tak jak Pułkownik i Takumi. Według mnie ta męska część postaci jest o wiele lepsza. Szczególnie spodobały mi się takie małe „dziwactwa” głównego bohatera i jego współlokatora. Miles uwielbiał biografie i zapamiętywał ostatnie, przedśmiertne słowa ludzi, a Pułkownik… cóż, gdy tylko było mu źle lub czuł wszechogarniające znużenie uczył się stolic, nazw państw czy nawet liczby ludności krajów na całym świecie- podziwiam go, bo przydałaby mi się ta umiejętność na geografii. O Takumim w książce jest trochę mniej, ale mimo tego, uwielbiam go. Choć nie zawsze był fair wobec swoich kolegów .

Już przy pierwszej stronie zaintrygował mnie sposób, w jaki są oznakowane rozdziały- np. „122 dni PRZED”. Ale czym jest „przed”, co jest po i do czego dąży autor? Tego nie wiedziałam. Widać, że autor wie, co robi. Książka jest bardzo dobrze przemyślana. Język powieści jest stylizowany na lekki, młodzieżowy, dostosowany do wydarzeń i bohaterów z pozycji. Jednak nie można powiedzieć, że autor w tej swojej młodzieżowości przesadził, jest jej tyle ile trzeba, co sprawia, że starszym czytelnikom czyta się równie dobrze tę książkę, co młodym.

"umieranie nie może być trudniejsze niż bycie zostawionym przez umarłego"

Mimo, że pozycja opowiada o nastolatkach, ich uzależnieniach i ryzykownych akcjach, jest to zdecydowanie mądra książka. Wiele można z niej wynieść. Prawd życiowych, ale i takich rzeczy, które może do niczego nam się nie przydadzą, ale będziemy mieli satysfakcję, że wiemy. Same akcja może nie jest zbyt wartka. Pewne rzeczy się dłużą, a o niektórych chciałoby się czytać więcej. Jednak książka jest ciekawa dzięki bohaterom i ich pomysłom.

Podsumowując. Bohaterowie są świetnie wykreowani. Każdy ma swój odrębny charakter. Wydarzenia są intrygujące, a sam styl autora zasługuję na uznanie. Kto by pomyślał, że za tak niepozorną okładką kryje się coś niezwykłego. Jest to książka, którą można zapamiętać na całe życie.
0 0
Dodał:
Dodano: 15 II 2014 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 206
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Gabrysia
Wiek: 26 lat
Z nami od: 26 VII 2012

Recenzowana książka

Szukając Alaski



Buszujący w zbożu u progu dwudziestego pierwszego wieku. Powieść dla młodych, zbuntowanych, pragnących doświadczyć życia. Powieść dla nastolatków poszukujących odpowiedzi na najważniejsze pytania: o miłość, która wywraca świat do góry nogami, o przyjaźń, której doświadcza się na całe życie. O szalonej, zbuntowanej, magnetycznej, bezkompromisowej Alasce. I o zakochanym w niej Milesie, który dzięki...

Ocena czytelników: 5.35 (głosów: 32)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5