Powieść zaczyna się równie mocno co tajemniczo.
Do tego stopnia, że Czytelnik ma wrażenie do czynienia z czymś ponadczasowym, co znamionuje wykroczenie poza dotychczas znane ramy literatury sensacyjnej.
Rzecz dzieje się na mroźnej Arktyce - w małej jednostce naukowo-badawczej dochodzi do śmiertelnego wypadku. Po jakimś czasie okazuje się jednak, że nie było to wypadek a morderstwo. Kierujący stacją badawczą postanawia zachować w tajemnicy prawdziwą przyczynę śmierci jednego ze swoich podwładnych, próbując jednocześnie dyskretnie ustalić tożsamość zabójcy.
To tyle, jeśli chodzi o główny wątek opowieści a teraz kilka słów o samej książce.
ARCANUS ARCTICA bez najmniejszych trudności przenosi Czytelnika w świat skutego lodem kontynentu. Powieść ma bardzo gęsty klimat, opisy mroźnej przyrody są bardzo sugestywne, czasami wręcz namacalne.
Jeśli Autor założył sobie taki cel, to ta sztuka udała mu się wspaniale.
Książkę czyta się płynnie, począwszy od bardzo mocnego i sugestywnego początku aż do zaskakującego i mistrzowskiego zakończenia samej książki.
Napięcie jest umiejętnie dozowane już od pierwszych jej stron, bardzo dobrze stworzony główny bohater opowieści, pozwala Czytelnikowi na wczucie się w jego emocje, identyfikacje z nim do tego stopnia, że nagle zadaje sobie pytanie: "Co ja bym zrobił na jego miejscu ?".
Intryga jest bardzo dobrze przemyślana i wielowątkowa; oprócz wspomnianego powyżej wątku głównego książki, mamy tu jeszcze troszkę political-fiction. W samym kontekście tej książki(nie zdradzając jej fabuły), zabieg uważam za tyleż nietypowy i ryzykowny, co zaskakująco bardzo udany.
Czytanie tej książki daje dużo przyjemności; niektóre jej fragmenty, to prawie literatura grozy (cały czas w kontekście tej książki) przy których Czytelnika przechodzą dreszcze, dialogi poprowadzone są bardzo sprawnie a samo zakończenie opowieści uważam za majstersztyk !
Podsumowując: książka jest bardzo nowatorska, czytając ją nie ma miejsca na nudę, jest w niej kilka pomysłów, które są naprawdę kapitalne, kilka zaskakujących zwrotów akcji i wspaniałe, działające na wyobraźnię Czytelnika opisy przyrody, jak i emocji samych bohaterów.
W skali 0-6, książce dałbym 5.
Natrafiłem w niej na kilka błędów stylistycznych - zaledwie kilka, ale zawsze.
Niemniej jednak, uważam ją za pozycję ze wszech miar godną polecenia i sam na pewno do niej jeszcze wrócę.