Zimowe wieczory będą umilone

Recenzja książki Pocałunek anioła: Pocałunek anioła
Mary Clair jest amerykańską pisarką, którą większość z was zna zapewne pod pseudonimem Elizabeth Chandler. Jest ona uznaną pisarką. Zajmowała się wieloma gatunkami literackimi. Niezaprzeczalny rozgłos przyniosła jej jednak seria romantyczna dla nastoletnich czytelniczek pod tytułem „Pocałunek Anioła”.

„Pocałunek Anioła” opowiada o nastoletniej Ivy – dziewczynie mocno stąpające po ziemi. Ma ona swoją „paczkę” w której znajdują się dwie najbliższe przyjaciółki. Jednak jest rzecz, która wyróżnia ją z tłumu. Ivy wierzy w anioły, które jej zdaniem, mają przynosić pomoc ludziom. W swoim pokoju trzyma kolekcję figurek tych istot. Gdy przeprowadza się wraz z matką do mieszkania ojczyma także i tam w jej pokoju znaleźć można anielskie podobizny.

Jak można przewidzieć pojawi się wątek romantyczny. Ivy z wzajemnością zakochuje się w Tristanie. W momencie, kiedy zostają parą są nierozłączni. Zaczynają planować swoją przyszłość, cieszą się swoim towarzystwem, spędzają razem czas. Jednak nigdy nie jest tak cukierkowo jak mogłoby się wydawać. Podczas jednej z randek pary w wypadku samochodowym ginie Tristan. Wtedy świat Ivy się wali.

Po wypadku dziewczyna przestaje wierzyć w anioły. Wcześniej, przed zdarzeniem, modliła się do nich, prosiła o pomoc, zbierała nowe figurki. Jednak od czasu tragicznych wydarzeń denerwuje się, kiedy ktoś, często jej młodszy brat, mówi, że anioły istnieją i są obecne wśród nas.

Powieść rozpoczyna się od sceny kluczowej w akcji powieści – momentu wypadku zakochanych. Później cofamy się do wydarzeń wcześniejszych. Dobrze poznajemy obie postaci – Tristana oraz Ivy – przyglądamy się ich zachowaniu oraz etapom budowania się ich związku. Zastosowana retrospekcja sprawia, że książka stała się atrakcyjniejsza. Bardzo spodobał mi się ten zabieg.

Przyznaję, że powieść może i nie należy do wybitnej literatury, jednak spełnia swoje zadanie. Jest ona typowym wyciskaczem łez i faktycznie to robi. Momentami sama uroniłam jedną bądź dwie łzy, bodajże w scenie po wypadku. Autorka dobrze oddała stan emocjonalny dziewczyny, która straciła osobę, którą kocha. Całości dopełnia skromna okładka, która jest śliczna.

Książkę chcę polecić każdej osobie, która chcę się odstresować. Historia nie jest skomplikowana, a skutecznie umili długi, zimowy wieczór. Powieść czyta się bardzo szybko, co jest jej kolejnym atutem. Gwarantuje, że dla osób, które łatwo się poruszają potrzebne będą chusteczki.

invisibl3e.blogspot.com
0 0
Dodał:
Dodano: 26 I 2014 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 2868
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Karolina
Wiek: 26 lat
Z nami od: 22 IV 2012

Recenzowana książka

Pocałunek anioła: Pocałunek anioła



Info Tyt. oryg.: Kissed by an Angel Tłum.: Dorota Strukowska Stron: 224 Opis Ivy ma wszystko, o czym może zamarzyć nastolatka – urodę, talent, oddanych przyjaciół i przystojnego chłopaka, Tristana, który chce spędzić z nią resztę życia. Jednak wizja świetlanej przyszłości znika, gdy ukochany ginie w tragicznym wypadku samochodowym. Rozpacz po stracie bliskiej osoby to nie jedyny problem, z jakim...

Ocena czytelników: 4.48 (głosów: 44)