Tajemnice Zatoki Delfinów

Recenzja książki Tajemnice Zatoki Delfinów
Jak już dobrze wiecie - bardzo lubię detektywistyczne książki dla dzieciaczków. Bo choć mają one dość podobną tematykę, to i tak każda jest zupełnie inna. Jedna są bardziej kryminalne, inne bardziej dziecinne. Niektóre sprawy rozwiązywane przez bohaterów tych lektur są bardzo zawiłe i niebezpieczne, inne dotyczą dość błahych spraw. Ale tak czy inaczej czyta się je świetnie. Ja przynajmniej naprawdę bardzo je lubię.

I dziś własnie mam przyjemność zaprezentować Wam kolejną książeczkę dla małych miłośników zagadek. Bo jak już się pewnie domyślacie po przeczytaniu tytułu - Zatoka Delfinów jest pełna różnych niesamowitych tajemnic. A nasze dwie małe bohaterki tylko czekają, by każdą z nich rozwiązać. Nie ważne, czy sprawa wygląda bardzo skomplikowanie czy też nie. Dziewczynki poważnie traktują każdą z nich i starają się dociec kto lub co stoi za danym przewinieniem.

I tak razem z Jo i jej kuzynką odnajdujemy odpowiedzi na wiele tajemnic kryjących się w tym uroczym zakątku. Poszukujemy złodziejaszka, który dokonał kradzieży warzyw z ogródka Pani Smith. Próbujemy odgadnąć, kto jest sprawcą hałasów, które nie dają spokoju mieszkańcom zatoki. Tropimy złodzieja czapki kucharza, zakupów Pana Charlesa lub też samego małego New Yorka, czyli pieska pani Hayley. Tutak stale się coś dzieje, a nasze dwie małe ciekawskie bohaterki stale mają pełne ręce roboty.

Musze przyznać, że ta książeczka jest niezwykle sympatyczna. Choć sprawy, które Jo i jej kuzynka podejmują się rozwikłać wyglądają bardzo poważnie, to wierzcie mi, że wcale tak nie jest. Zazwyczaj rozwiązanie jest proste, lecz zapewniam Was, że dla małego czytelnika - dość zaskakujące. Gdy czytałam tę książeczkę razem z moim dzieckiem, Alicja każdą historie bardzo przeżywała i słuchała w skupieniu do samego końca. No własnie. Bo każdy rozdział w tej lekturze, to inna zagadka do rozwiązania. Zatem trochę tych tajemnic się tu kryje.

Podoba mi się również sposób przedstawienia tych wszystkich historii. Dziewczynki przede wszystkim dokładnie badają każdy trop zapisując swoje spostrzeżenia w notesie, szukają motywu i starają się łączyć wszystkie poszlaki by na koniec otrzymać odpowiedź. I choć taką metodę badania tajemnic obierają wszystkie postacie z detektywistycznych książeczek dla dzieci - tutaj wszystkie te etapy postępowania są bardzo wyraziście pokazane i omówione. Jak dla mnie super

I jeszcze jedna kwestia - czyli szata graficzna, która według mnie cieszy oko i przyciąga uwagę każdego małego czytelnika. Ilustracje w książce są bardzo ciekawe i kolorowe. Jestem pewna, że dzieciaczkom się spodobają. A przy tym duża i czytelna czcionka sprawia, że jest to pozycja wręcz idealna na półeczce początkującego czytelnika.

U nas książeczka spotkała się z ogromnym uznaniem. Alicja polubiła bardzo obie dziewczynki, a zabawa w zgadywanie jak dana historia się zakończy szalenie jej się podobała. Teraz znamy już rozwiązanie wszystkich tych zagadek, a mimo to czasem jeszcze wracamy do Zatoki Delfinów. To naprawdę świetna książka, więc tym bardziej ją Wam gorąco polecam


Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2013/12/taje...
0 0
Dodał:
Dodano: 03 I 2014 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 154
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: MartaAnia
Wiek: 34 lat
Z nami od: 20 X 2012

Recenzowana książka

Tajemnice Zatoki Delfinów



Pasjonujące i zabawne przygody dwóch małych detektywek, które spędzając lato u cioci w Zatoce Delfinów, nieustannie natykają się na zagadkowe zdarzenia. Wszyscy w miasteczku znają dociekliwość i przenikliwość myślenia dziewczynek, chętnie więc dzielą się z nimi swoimi obserwacjami, gdy zachodzi coś niepokojącego - jak zniszczenia w ogródku, włamanie do sklepu z ceramiką, a wreszcie zniknięcie New...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0