Plugawy spisek

Recenzja książki Plugawy spisek
"Plugawy spisek" to powieść dla osób o mocniejszych nerwach. Jest to naprawdę dobry thriller, który wbija w fotel już od pierwszej strony, zmuszając czytelnika do zanurzenia się w nim na wiele dreszczowych godzin! Niejednokrotnie na plecach czułam przenikliwy chłód i gęsią skórkę, a po jednym rozdziale, wręcz miałam trudności z zaśnięciem:) Dawno nie czytałam tak mrocznej książki i po raz kolejny nie zawiodłam się na Chattamie. Jego powieści zawsze satysfakcjonują czytelników i zapewniają im dobrą rozrywkę.

Czy wierzycie, że gen przemocy czai się w każdym z nas i czeka, żeby się ujawnić? Czy wierzycie, że zło jest w stanie rozprzestrzenić się niczym wirus, rekrutując kolejnych zwolenników? Czy może zapanować nad nami przemoc, a jeżeli tak, to czy jest ktoś w stanie ją powstrzymać?

We Francji dochodzi do brutalnych morderstw. Czegoś tak przerażającego jeszcze nikt nie widział. Paryska żandarmeria jest całkowicie bezsilna i nie potrafi zapanować nad tragicznymi zdarzeniami, które pojawiają się z coraz większą częstotliwością. Grupa śledczych, pracująca nad sprawą jest zmuszona prosić o pomoc emerytowanego kryminologa, który jest ostatnią nadzieją na rozwiązanie zagadki. Tak Richard Mikelis dołącza do Alexisa Timee, Ludvine Vancker i Segnona Dabo.

Mordercy działają wyjątkowo brutalnie. Jeden z nich torturuje i gwałci swoje ofiary, a gdy te skonane żegnają się już z życiem, reanimuje je , po czym powtarza wszystkie czynności od nowa i tak w kółko.
Z kolei drugi odgryza narządy płciowe swoich ofiar, do tego stopnia, że są całkowicie zdewastowane. W dodatku eksperci jeszcze nigdy nie spotkali się z kimś o podobnej szczęce, czy to możliwe, że mają do czynienia z bestią? Policja nazwała tych zwyrodnialców Duchem i Bestią.

Pewnego dnia na peronie, młody chłopak wrzuca pod pociąg przypadkowe osoby, w tym kobietę z dzieckiem. Sam również skacze pod koła pędzącej maszyny. Zanim jednak dopuszcza się zbrodni, rysuje na murze symbol, który Duch i Bestia zostawiają wyryty na swoich ofiarach. Czy to możliwe, że żandarmeria ma do czynienia z większą grupą wyznawców jakiegoś kultu? Jak na razie jest bez tropów, a Duch i Bestia, zaczynają mordować coraz brutalniej i coraz częściej. Jedną z ofiar znajduje policja w Polsce w okolicach Krakowa. Natomiast we Francji śledczy wpadają na nowy ołtarz z kultem tajemniczego symbolu.

Z każdym rozdziałem akcja rozwija się bardzo gwałtownie, a dreszcz emocji jest coraz silniejszy. jeżeli szukacie mocnej lektury na zimowe, długie wieczory, będzie to pozycja idealna. Polecam wszystkim miłośnikom thrillerów!
0 0
Dodał:
Dodano: 09 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 111
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 34 lat
Z nami od: 26 VIII 2013

Recenzowana książka

Plugawy spisek



Seria bestialskich morderstw wstrząsa Francją. Uznawszy wreszcie swoją bezsilność, żandarmeria paryska decyduje się poprosić o pomoc emerytowanego kryminologa, Richarda Mikelisa. Dołącza on do trojga śledczych: Alexisa Timée, Ludivine Vancker i olbrzymiego Segnona. Detektywi nie nadążają jednak za rozwojem wypadków – częstotliwość morderstw i ich brutalność wyraźnie wzrasta niemal z dnia na dzień....

Ocena czytelników: 5.25 (głosów: 4)