Przebudzenia doktora Sorena

Recenzja książki Przebudzenia doktora Sørena
Debiuty literackie są pewnego rodzaju podróżą w ciemno, gdyż nawet najlepszy opis okładkowy niewiele nam powie o autorze. Czytelnik ponosi większe niż zazwyczaj ryzyko rozczarowania, ale ma też większą szansę na przeżycie czegoś niezwykłego, czego jeszcze nie doświadczył. Osobiście bardzo lubię wycieczki z nieznanym przewodnikiem, choć nie zawsze „wracam” z nich zadowolona.

„Przebudzenia doktora Sorena” to debiut literacki Magdaleny Kempnej. Powieść zajęła I miejsce w II edycji konkursu „Literacki Debiut Roku” organizowanego przez Wydawnictwo Novae Res pod honorowym patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Polskiej Izby Książki.


Tytułowy doktor Soren jest półwampirem pracującym jako nadworny lekarz króla Nort - Linnamena. Poznajemy go na kilka dni przed Świętem Zimowego Przesilenia, podczas porządkowania archiwum pałacu. Studiując dokumentację medyczną sprzed lat doktor odkrywa dające do myślenia fakty, a brak pewnych informacji prowadzi go do niepokojących wniosków. Gdyby tego było mało, znika mistrz ceremonii odpowiedzialny za organizację święta, a zgromadzone poszlaki świadczą, że bezpieczeństwo króla jest zagrożone. Groźba zamachu wydaje się bardzo realnym scenariuszem. Dopasowanie elementów układanki nie jest proste, kiedy dysponuje się strzępami informacji, a każdy kolejny krok prowadzi do tajemnic z przeszłości i wydarzeń, których świadkowie od dawna spoczywają na cmentarzu.

Autorka zabiera czytelnika w fantastyczną podróż, do świata przypominającego średniowiecze, gdzie absolutną władzę dzierży król, a pochodzenie wyznacza kierunek życiowej drogi. Powołała do życia wampiry i wilkołaki, których społeczeństwo klasyfikowało jako „Innych”. Obdarzyła ich nadprzyrodzonymi zdolnościami, dzięki którym mogą wchodzić na niedostępne zwykłym śmiertelnikom struktury świadomości i nieświadomości czerpiąc z nich nie tylko informacje.

W niektórych krajach nadnaturalne stworzenia budzą niechęć i grozę, stając się celem polowań i wykluczenia z życia społecznego. Na szczęście znalazły się państwa, w których mogą spokojnie i bezpiecznie współegzystować z ludźmi. Nort jest jednym z bardziej konserwatywnych królestw, hołdującym tradycję i gardzącym tym, co nowe, inne oraz nieznane. Choć nowy król, ma świadomość nieuchronności zmian i reform, to zdaje sobie sprawę, że ta droga wymaga drobnych i przemyślanych kroków.

Bohaterowie przedstawieni są w bardzo wiarygodny sposób, a ich portrety psychologiczne nie budzą wątpliwości czytelnika. Żaden z nich nie jest doskonały, ani pozbawiony bagażu doświadczeń wpływającego na ich stosunek do rzeczywistości i ukształtowanie charakteru. Najwięcej sympatii wzbudził we mnie król Linnamen, który okazał się władcą mądrym, świadomym, umiejącym czerpać informacje z otoczenia i wyciągać z nich wnioski. Daleko mu do tyrana, ale kiedy trzeba potrafi być stanowczy i nieugięty. Pozostali bohaterowie też bardzo dobrze sprawdzili się w swoich rolach pokazując osobowość i wpływając na bieg wydarzeń.

Lekki styl autorki, plastyczne opisy i konstrukcja fabuły sprawia, że od książki trudno się oderwać. Zaczyna się niewinnie i czytelnik nawet nie zauważa, kiedy wpada w wir wydarzeń prowadzących do zaskakującego zakończenia. Bohaterowie bardzo sprytnie podsycają ciekawość czytelnika, wysyłając niepokojące i dające do myślenia sygnały. Nie zabrakło też sekretów z przeszłości, tajemnic, intryg oraz rozgrywek politycznych, walki o władzę, pozycję i wpływy.

„Przebudzenia doktora Sorena” to kryminalna powieść fantasy z domieszką romansu w tle, która wciąga czytelnika do swojego świata i trzyma w niepewności aż do ostatnich stron. Dostarcza ciekawych i różnorodnych wrażeń oraz emocji, zapewniając rozrywkę na wysokim poziomie i całkowite oderwanie od rzeczywistości.

Podróż z nieznanym przewodnikiem okazała się intrygującą, fascynującą i niepowtarzalną przygodą. Jeżeli macie ochotę na niezapomnianą i pełną wrażeń historię, w której wszystko może się zdarzyć, powinniście sięgnąć po powieść Magdaleny Kempnej, która nie bez powodu otrzymała tytuł „Literacki Debiut Roku 2013”.

http://nieczytam.blogspot.com/2013/12/przebudzenia-doktora-s...
0 0
Dodał:
Dodano: 04 XII 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 169
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Agnieszka
Wiek: 48 lat
Z nami od: 14 VIII 2013

Recenzowana książka

Przebudzenia doktora Sørena



Od śmierci Glibannèna i wejścia na tron Nort księcia-detektywa Linnamèna minęły już trzy lata, lecz pamięć o tyranie nadal kładzie się cieniem na panowaniu młodego króla. Na kilka dni przed Świętem Zimowego Przesilenia nadworny lekarz, półwampir doktor Søren, trafia na ulotny trop spiskowców planujących zamach na życie władcy. Kiedy w tajemniczych okolicznościach znika mistrz ceremonii, a w pałacu...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)