Nefilowie i Upadli zamiast wampirów i wilkołaków?

Recenzja książki Szeptem
"Szeptem" to bestsellerowa powieść fantasy autorstwa Becci Fitzpatrick, która dla pisarstwa porzuciła medycynę. Jest to pierwszy tom trylogii o tym samym tytule. Kolejne części noszą nazwy "Crescendo" i "Cisza".
Główna bohaterka, szesnastoletnia Nora, to spokojna dziewczyna spędzająca większość czasu na nauce i spotkaniach ze swoją najlepszą przyjaciółką, Vee - jej kompletnym przeciwieństwem.
Uważane w szkole za obciachowe, obie mogą liczyć tylko na siebie nawzajem. Nora często zaprasza Vee do swojego domu, ponieważ jej mama pracuje daleko i większość czasu Nora ma do towarzystwa tylko ich gosposię - Dorotheę.
Pewnego dnia w klasie przyjaciółek pojawia się nowy chłopak - Patch, nieziemsko przystojny i uwodzicielski 16-latek, spędzający większość czasu na hazardzie w klubach o złej reputacji. Nora próbuje trzymać go na dystans, wmawiając sobie, że ani trochę jej się nie podoba. Nie jest to łatwe, bo jakaś tajemnicza siła ciągle ją do niego przyciąga. Niesamowite i mrożące krew w żyłach wydarzenia pojawiające się wokół Nory od tego momentu, tworzą wyjątkowy klimat. Umiejętne połączenie grozy z wątkiem miłosnym to motyw przewodni tej lektury, powodujący, że czyta się ją jednym tchem.
Nic nie wiadomo, aż do samego końca, a wyjątkowo barwne charaktery postaci sprawiają, że, zachwyceni, uciekamy z szarej rzeczywistości i jeszcze bardziej wciągamy się w książkę.
Wspaniałe jest to, że jest to rzeczywistość zwykłej nastolatki, takiej jak my, ale z niezwykłymi osobami i wydarzeniami, które wchodzą jej w życie, uatrakcyjniając je. Czyli dokładnie tego, czego my szukamy - tajemnicy, wyjątkowości i przygody.

Powieść często porównywana do "Zmierzchu" Stephenie Meyer, ma sporo wspólnych cech, jednak diametralnie różni się pod względem narracji, która jest o wiele ciekawsza i tajemnicy, której w książkach Meyer prawie nie ma lub jest bardzo mało.
Patch znacznie różni się od opiekuńczego i wyidealizowanego Edwarda,
ma swoje wady, jest tajemniczy i niebezpieczny. Wydaje się też bardziej "wyluzowany" od Edwarda na przykład kiedy zwraca się do Nory "Aniele".
Moim zdaniem dodaje mu to wszystko uroku tajemniczości i seksowności, która bije na głowę Edwarda.

Polecam wszystkim fanom "Zmierzchu", którzy mają ochotę na coś więcej lub fanom cyklu "Nieśmiertelni" czy innych tego typu powieści. Jak również wszystkim lubującym się w literaturze romanse i fantasy.
Dodał:
Dodano: 04 III 2011 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 994
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Eva
Wiek: 29 lat
Z nami od: 27 I 2011

Recenzowana książka

Szeptem



Opis Czasem zdarza się miłość nie z tego świata. Naprawdę nie z tego świata... Patch jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że szesnastoletnia Nora uległa jego urokowi. Niemal natychmiast w jej życiu zaczęły dziać się rzeczy, których nie da się wytłumaczyć. Chyba że... Chyba że ktoś wie, że znalazł się w samym środku bitwy. Bitwy, którą od wieków toczą Upadli z Nieśmiertelnymi. O Tw...

Ocena czytelników: 5.25 (głosów: 450)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0