Przyznam szczerze, że jestem mile zaskoczona. "Pocałunek anioła ciemności" Sarwat Chaddy wydaje się być kolejną książką o łowcy stworzeń paranormalnych. Jednak prawda jest nieco inna. Wchodzimy bowiem w świat templariuszy. Dowiadujemy się wiele o Zakonie. Uczestniczymy w każdej sytuacji. Przeżywamy z nimi wszystkie zwycięztwa, porażki, niebezpieczeństwa i problemy.
Główną bohaterką jest Billi, córka Arthura - władcy Zakonu ( o ile tak go można nazwać ). Stara się ona o przyjęcie do kręgu templariuszy. Musi jednak zabić... kilkuletnie dziecko. Sytuacja wydaje się nam absurdalna, ale okazuje się, że chłopczyk tak naprawdę już jest martwy, opętany przez demona. Czy Billi uda się wstąpić do Zakonu ?? Jakie to niesie ze sobą konsekwencje i zobowiązania ?? Jak wpłynie to na jej życie ??
Tego już wam nie zdradzę
Bardzo spodobały mi się opisy dotyczące templariuszy. Wiele można się o nich dowiedzieć i jest to miła odmiana po wszystkich wilkołako-wampiryczno-anielskich książkach
Ponadto autorka pisze w prostym języku. Odpowiednie wątki przeplatane są humorem oraz typowymi problemami nastolatki. Fabuła jest interesująca, a akcja dynamiczna. Wszystko razem powoduje, że ksiażka jest wprost stworzona dla coraz bardziej wybrednej młodzieży.
Wątek miłosny. Romantyczny, tajemniczy, z dreszczykiem. Na pewno wam się spodoba
Na koniec wypada jeszcze ocenić okładkę. Przyznam szczerze zaintrygowała mnie i to bardzo. Mamy na niej główną bohaterkę trzymającą miecz templariuszy. Moim zdaniem spełnia swoją rolę i zachęca do przeczytania.
Polecam !!
Więcej moich recenzji znajdziecie na:
http://life-is-short-make-it-happy.blogspot.com