Recenzja książki Podążając za świętym Franciszkiem
„Deus meus et omnia”- Bóg mój i wszystko.
Takie było zawołanie Franciszka, biedaczyny z włoskiego miasta Asyż, który został świętym. Jego umiłowanie Boga w Chrystusie sprawiło, że jego skromna osoba znana jest na całym świecie. Szanują go nie tylko chrześcijanie, ale również wyznawcy innych religii. Franciszkańską duchowością żyją i praktykują ją tysiące wiernych zrzeszonych w różnych organizacjach i stowarzyszeniach.
Wydawnictwo M podjęło się wydania ciekawej książki będącej niejako przewodnikiem po franciszkańskiej duchowej drodze. Według autora fundamentem wiary Świętego Franciszka oraz sednem ludzkiego istnienia jest i powinien być Jezus Chrystus. Droga i cel duchowej formacji każdego człowieka podążającego za świętym Franciszkiem.
„
"Być Bogiem oznacza kochać. Mieć udział w życiu Boga oznacza zatem kochać jak Bóg- w istocie kochać jak Bóg, który stał się człowiekiem. Istotą chrześcijaństwa jest kochać Boga i bliźniego oraz samego siebie i tak, jak kochał Chrystus, mocą swojego Ducha. Nikt nie wiedział tego lepiej od Franciszka z Asyżu"
".
(str. 195)
Książkę „Podążając za świętym Franciszkiem” polecałbym wszystkim zainteresowanym osobą świętego i jego duchowością.
Oto książka, na którą czekało wielu próbujących żyć dzisiaj w duchu św. Franciszka z Asyżu. Mamy nadzieję, iż odkryje ona przed Czytelnikiem sposób na pogłębione chrześcijańskie życie. Główny nacisk kładzie na formację osób przyjmujących drogę franciszkańskiego sposobu życia lub profesów Franciszkańskiego Zakonu Świeckich albo pozostających jedynie przyjaciółmi Franciszka i Klary. Powyższy cel moż...