Wiedeńska gra

Recenzja książki Wiedeńska gra
Carla Montero to autorka słynnej „Szmaragdowej tablicy”, która podbiła serca Polek. Teraz nakładem wydawnictwa Rebis ukazała się jej pierwsza, debiutancka powieść „Wiedeńska gra” – równie klimatyczna i oryginalna powieść.

Autorka przenosi nas na początek XX wieku do Hiszpanii, gdzie poznajemy młodą szlachciankę Isabel, która po śmierci rodziców i odwołanym ślubie udaje się do ciotki. Jej podróży towarzyszą różne, dziwne incydenty – zostaje napadnięta podczas spaceru w parku, jej pokój hotelowy zostaje wywrócony do góry nogami. Co się dzieje? Okazuje się, że kobieta przypadkiem została właścicielką książki z wypalonymi na okładce dwoma literami KK – czyżby ona sprowadziła na nią kłopoty?

U ciotki, która jest bliską krewną cesarza Franciszka Józefa, trafia na zupełnie nowe towarzystwo. Jednak otacza ją atmosfera tajemnicy i dziwnego napięcia. Ludzie z jej otoczenia okazują się kimś zupełnie innym niż myśli. Kto jest przyjacielem a kto wrogiem? Jakie są ich cele? Tego musi dowiedzieć się Isabel, ale i ona ma swoje sekrety. Tymczasem nad krajem wisi widmo wojny, do której dąży tajemnicza organizacja. Co z tego wyniknie? Przeczytajcie sami!

„Wiedeńska gra” to zaskakująca i niezwykle intrygująca powieść szpiegowska o specyficznym klimacie. Zdecydowanie oryginalna i niepowtarzalna. Choć muszę przyznać, że początek ciągnął mi się i miałam ochotę ją odłożyć. Dobrze, że tego nie zrobiłam, bo druga połowa wciągnęła mnie tak, że czytałam póki nie skończyłam. Książka stanowi gratkę dla wielbicieli, zarówno powieści sensacyjno-obyczajowych, jak i historycznych. Intrygi osaczają nas z każdej strony, jedne są bardziej zawoalowane, inne bardziej otwarte. Praktycznie żadna z postaci nie jest tą, którą poznajemy na początku. Autorka wodzi nas za nos, intryguje i skutecznie omamia. Finał jest zaskakujący i nieprzewidywalny.

„Wiedeńska gra” jest powieścią pełną tajemnicy, niedopowiedzeń i zagadek. Nic nie jest oczywiste i proste, a specyficzna narracja w formie pamiętnika dodaje całości smaczku. Nie dajcie zwieźć się na początku i wytrwale czytajcie tę powieść – naprawdę warto, dla jej finału !

http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2013/11/wiedensk...
0 0
Dodał:
Dodano: 05 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 192
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

Wiedeńska gra



Hiszpania, rok 1913. Młoda szlachcianka Isabel przeżywa wielki dramat: nie tylko straciła rodziców, ale też na chwilę przed ślubem zostaje porzucona przez narzeczonego. Na szczęście pomocną dłoń wyciąga do niej ciotka, austriacka arystokratka blisko związana z cesarskim dworem Franciszka Józefa. Podróży Isabel do Austrii towarzyszą dziwne i niepokojące zdarzenia, a w pozornie spokojnym Wiedniu co...

Ocena czytelników: 4.87 (głosów: 4)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5