Gdyby nie zadanie z informatyki to chyba nigdy nie zainteresowałabym się historią mojego własnego miasta. Jak dobrze, że jednak ta książka trafiła w moje ręce. Dlaczego tak się cieszę ??
Jako, że to recenzja to wypada mi opisać co nie co o niej. Więc tak. Książka Wiesława Skibińskiego pt."Życie w dawnym Brzegu" jest pozycją typowo historyczną. Chronologicznie ułożone wydarzenia są autentycznymi faktami historycznymi. Nie ma tu żadnej fikcji czy też niedokładności. Pan Skibiński naprawdę się postarał.
Kolejnym plusem są ciekawostki z życia codziennego. Wielu brzeżan nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jak żyło sie ludziom wcześniej w ich mieście. A jak się żyło ?? Wg. Wiesława Skibińskiego życie nie było takie proste jakby się mogło wydawać. Surowe prawo, kataklizmy, epidemie... - to tylko kilka z wielu nieszczęść jakie spotkały Brzeg.
Świetne opisy idealnie nawigują czytelnika. W jaki sposób ?? Opisy pokazują co było kiedyś i gdzie, a czego teraz niema i jak współcześnie nazywa sie to miejsce. Podam przykład to będzie jaśniej
"Największa szubienica stała pomiędzy drogą prowadzoną od Nowych Domów (ul. Ofiar Katynia) do Kruszyny a Odrą." Myślę, że każdy mieszkaniec Brzegu wie mniej więcej o jakie miejsce chodzi
Jest jeszcze jeden powód dla którego tak zachwalam dzieło Wiesława Skibińskiego. Mianowicie przeszłość. Każdy powinien ją znać. Nie ważne w jakim jest wieku. Dlatego apeluję do wszystkich, żeby zainteresowali się historią swych miast rodzinnych. Często nawet może nam się nie zdawać jak ciekawa jest przeszłość naszej miejscowości. Ja sama odkryłam wiele ciekawych i tajemniczych legend. Niektóre były z dreszczykiem inne nie, ale każda na swój sposób mnie urzekła.
Polecam !!:]
Więcej moich recenzji znajdziecie na:
http://life-is-short-make-it-happy.blogspot.com