Mesjasz czy mistyfikator?

Recenzja książki Coś więcej niż ślad
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2013/09/cos-wiec... byście się zachowali, gdyby nagle okazało się, że Jezus powrócił w nowym wcieleniu? Bylibyście pełni wiary czy sceptyczni? Skąd pewność, że byłaby to prawda, a nie mistyfikacja? Trudna sytuacja...
I właśnie przed takimi dylematami stanął bohater książki "Coś więcej niż ślad", doktor Jonathan Weber. Dodajmy, że jest on autorytetem i autorem książki o Jezusie.

W ostatnim czasie został on poproszony przez przyjaciela o odczytanie napisu na starej mozaice odnalezionej przez archeologów w Seforis. To słynne miejsce położone niedaleko Nazaretu, gdzie żył Jezus.
Jon Weber wyrusza więc do Izraela w celu zbadania znaleziska, czeka tam na niego żona, Shannon. Jednak zamiast zająć się mozaiką, słuchają opowieści o człowieku zwanym Jeszua ben Josef, głoszącemu słowo boże i porywającemu tłumy, które uznają go za nowe wcielenie Mesjasza.
Weber jest sceptykiem, jednak nigdy nie ocenia, zanim sam nie zbada sprawy. Czuje się zaintrygowany, a po spotkaniu "face to face" z Jeszuą, jego zainteresowanie tym człowiekiem rośnie. Po wielu cudach, które Jeszua dokonuje, a których świadkami staje się Jon i jego żona, jego sceptycyzm zaczyna maleć, jednak coś go męczy.
Z jednej strony obserwuje poczynania Jeszui i trudno mu je negować, a z drugiej strony nadal, przy pomocy tajnych agencji wywiadu, bada przeszłość Jeszui i jego dwunastu towarzyszy, czym naraża się żonie.
Sprawa trafia również do Watykanu, a sam papież prosi Jona o wyjaśnienie tej sprawy.
Czy Jeszua jest Jezusem czy mistyfikatorem? Oto zadanie, z którym musi zmierzyć się Jon Weber, a jego wynik zaskoczy wszystkich!

"Coś więcej niż ślad" to niesamowita opowieść, którą czytałam z wypiekami na twarzy. Autor stworzył opowieść "nie z tej ziemi", przedstawiał tak skuteczne argumenty za i przeciw, że nie mogłam się zdecydować, co jest prawdą, a co nie i której stronie kibicować.
Odebrałam fabułę bardzo osobiście, bo okazalo się, że nowy Mesjasz przyszedł na świat w grudniu 1973 roku - zupełnie jak ja Odtwarzał wiernie drogę życia i cuda, ktorych dokonał Jezus Chrystus, był niezwykle wiarygodny. Wszystko wskazywało na to ,że jednak Jezus się odrodził, a jednak Jon Weber ciagle miał watpliwości. Jednak wiara nie oznacza ślepoty i zapatrzenia, wiara to rownież sceptycyzm i chwile wahania. Chrześcijaństwo przeżyło już wiele wzlotow i upadków, ciagle zaskakuje i ciągle znajdują się sceptycy i niedowiarki. Jednak cuda się zdarzają! Może Mesjasz przyjdzie do ludzi? Ludziom potrzebna jest wiara i wsparcie.

Ta książka wzbudziła we mnie mnóstwo emocji, wątpliwości i refleksji. Nie była lekką i przyjemną lekturą, lecz przynosła zaciekawienie i niesamoite wrażenia. Doskonały pomysł na fabułę został przez Autora wykorzystany w 100%, a finał zaskoczył mnie totalnie. Już rozglądam się za jego kolejnymi tytułami.
Jeśli wierzysz - przeczytaj i sprawdż jak mocna jest twa wiara. A jeśli nie wierzysz w Boga - potraktuj ją jak świetną powieść sensacyjną! Polecam!
0 0
Dodał:
Dodano: 01 IX 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 257
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

Coś więcej niż ślad



Czy zaczęło się już ostateczne odliczanie dla ludzkości? W ostatnim czasie coraz częściej stajemy się świadkami wydarzeń, które mocno niepokoją, budząc pełne obaw pytania o przyszłość, nawet tę najbliższą. Deszcze meteorytów, asteroidy, mijające w bliskiej odległości naszą planetę, prognozy globalnych klęsk, a teraz jeszcze abdykacja papieża każą się zastanawiać, czy rzeczywiście nie zbliża się z...

Ocena czytelników: 5.33 (głosów: 3)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0