Kolejne przygody w Domu Nocy

Recenzja książki Dom Nocy: Ukryta
Czy miłość jest w stanie przetrwać setki lat oraz śmierć? Czy warto zaufać swojej intuicji w podejmowaniu ważnych decyzji? Czy dobro jest silniejsze od ciemności?

"Naucz się polegać na sobie, żeby inni czuli, ze mogą polegać na tobie."



Zoey nie wie czy zaufać swojej intuicji, która podpowiada jej, że w Auroksie kryje się coś więcej niż tylko ciemność. Nie potrafi tego wytłumaczyć samej sobie, a tym bardziej najlepszym przyjaciołom. Dziewczyna wie, że musi zacząć postępować trochę doroślej i przestać się mazać, gdyż na jej barkach ciąży niezwykle wielka odpowiedzialność. Nieodłączne dotąd bliźniaczki już prawie ze sobą nie rozmawiają, a z Erin dzieje się coś niepokojącego. Kalona, pomimo nieufności i wrogości wielu osób, zostaje mianowany wojownikiem samej Tanatos i nowym Mistrzem Szermierki po śmierci Smoka. Również w Auroksie zachodzi zmiana. Postanawia on, że nie będzie już więcej sługą ciemności i wybiera dobro.

"Może czasem tego nie widać, ale wszyscy dokonujemy własnych wyborów."



Nie mogę uwierzyć, że to już dziesiąta część serii. Szczerze przyznaję, że zaczyna mi ona powoli brzydnąć. Nie wiem po co autorki tak rozwlekają całą tą historię, czyżby chęć zysku a może robią to dla fanów? Mają powstać jeszcze dwa tomy i mam nadzieję, że więcej ich nie będzie (jedenasty - Revaled - ukaże się jeszcze w tym roku w USA), gdyż kolejne części cyklu czyta mi się coraz gorzej. Język jest banalnie prosty, a opisy niezwykle skąpe. Można zauważyć pewien schemat ukazany w każdej części „Domu Nocy”. W pierwszej połowie książki autorki odnoszą się do tego co się wydarzyło wcześniej, a dopiero pod koniec mamy do czynienia tak jakby z właściwą akcją. Ale pomimo iluś tam wad, książkę czytało się szybko. Nadal do niektórych bohaterów pałam sympatią (ach ten Stark), a niektórzy mnie zaczynają powoli irytować (taka na przykład Afrodyta). Powoli zanika ta tajemniczość, która była dosyć widoczna na początku serii.

„Dla niektórych z nas pewne rzeczy się zmieniają i czasem te zmiany są cholernie bolesne.”


Więcej recenzji na: http://magiczneksiazki.blogspot.com/
0 0
Dodał:
Dodano: 30 VIII 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 252
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 29 lat
Z nami od: 08 II 2012

Recenzowana książka

Dom Nocy: Ukryta

,

Opis Najwyższa Rada Wampirów poznała wreszcie prawdziwą naturę Neferet, dzięki czemu Zoey i jej przyjaciele nie są już osamotnieni w konfrontacji z rosnącym w siłę złem. Będą jednak potrzebowali wsparcia, bo Neferet nie zamierza poddać się bez walki, a zwarcie szyków okazuje się trudniejsze, niż mogli się spodziewać. Nieodłączne dotąd Bliźniaczki prawie ze sobą nie rozmawiają, a dawny wróg szkoły...

Ocena czytelników: 4.83 (głosów: 40)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.0