Niezwykły Świat Tamory Pierce

Recenzja książki Kroniki Tortallu: Klątwa opali
Becca Cooper jest bohaterką wyjątkową. Za namową swojego opiekuna, trafia do legendarnej Gwardii Starościńskiej. Walka z przestępcami i nauka u najlepszej pary, stają się dla niej codziennością. Trudno się jednak przyzwyczaić się do dziewczyny rozmawiającej z krętami, gołębiami i swoim niezwykłym fioletowookim kotem. Jej niezwykły talent i przyjaciele pomagają jej rozwiązywać problemy coraz częściej pojawiające się w Niskim Mieście.

Tamora Pierce stworzyła bardzo specyficzny i złożony świat. Akcja rozgrywa się w III wieku i autorka dobrze odwzorowała tamte czasy, ale dodała także magię. Czarodzieje, amulety, zaklęcia, różne talenty magiczne, to wszystko dodaje powieści uroku i sprawia, że jest ciekawsza.

Książka jest napisana w formie dziennika, co nadaje całości klimatu. Swoje przygody opisuje główna bohaterka, która nie pomija żadnych szczegółów, ale nie zostawia także suchych faktów, ale także swoje emocje, przemyślenia.

"Klątwa Opali" nie jest historią, którą można przewidzieć. Patrząc na grubość powieści można odnieść wrażenie, że będzie to dłużąca się i rozwlekająca lektura, a taka nie jest. Autorka zadbała, aby już od początku akcja coraz bardziej się rozwijała i przyśpieszała. Sprawa, którą zajmuje się Becca, jest dosyć zawiła, a większość fragmentów układanki wskakuje na miejsce dopiero pod koniec, nadając całości sensu.

Ważnym elementem, o którym trzeba wspomnieć jest wątek miłosny, który jest bardzo mały i znajduje się w tle. Nie zostaje on specjalnie rozwinięty w pierwszej części przygód bohaterki, ale jest to zapowiedź czegoś więcej, co okaże się dopiero w kolejnych częściach,

"Klątwa Opali" to nie tylko pierwsza lepsza młodzieżówka, jaka pojawia się na rynku. To historia, która porusza także ważniejsze tematy i uczy. Autorka pokazała w niej między innymi jak ważna jest przyjaźń, jak dużo znaczy i jak wiele może dać. Sam rozwój bohaterki dużo daje. Becca się rozwija, zaczyna doceniać to co ma i jak się zmienia przez całą lekturę.

Tamora Pierce stworzyła naprawdę ciekawą książkę, po którą warto sięgnąć. Nie tylko, żeby odpocząć od realnego świata i poznać nowy, pełen niesamowitych wydarzeń. To książka z wątkiem kryminalnym, fantastycznym i jeszcze wieloma innymi, które dopełniają opowieść. "Klątwa Opali" już teraz trafia do grupy moich ulubionych powieści.


http://ksiazki-patiopei.blogspot.com/2013/08/niezwyky-swiat-...

Za możliwość poznania głównej bohaterki, gwardii starocińskiej, tych wszystkich niezwykłych postaci i oczywiście magicznego świata, w którym rozgrywa się akcja, serdecznie dizękuję wydawnictwu Jaguar
0 0
Dodał:
Dodano: 22 VIII 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 169
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 27 lat
Z nami od: 03 VIII 2012

Recenzowana książka

Kroniki Tortallu: Klątwa opali



Pierwszy tom znakomitej serii jednej z najbardziej uznanych autorek powieści fantasy, wielokrotnie nagradzanej Tamory Pierce. Klasyczne fantasy z wątkiem kryminalnym. Beka wychowała się w najbiedniejszej części miasta, z dala od pałaców i posiadłości możnych, w towarzystwie łajdaków i złodziei. Życie nie było dla niej łaskawe, a wrodzona nieśmiałość sprawiła, że dziewczyna nigdy nie miała przyjac...

Ocena czytelników: 4.91 (głosów: 6)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5