Moje małe tajemnice

Recenzja książki Moje małe tajemnice
Jako nastolatka namiętnie prowadziłam różnego rodzaju kalendarze. Pamiętacie je może? Pamiętnik nastolatki, dziewczyny, super dziewczyny... Nie wiem nawet czy te publikacje wciąż są w sprzedaży, ani czy są one nadal takie popularne co dawniej, ale ja je uwielbiałam. Zapisywałam w nich wszystko. Swoje sekrety, plany, marzenia... Niektóre trzymam do dziś i śmieje się sama z siebie, gdy czytam te wszystkie moje "wypociny".


Ale tak naprawdę to prowadzenie tego typu pamiętnika wspominam bardzo dobrze. Fajnie było mieć w zasięgu ręki takiego "przyjaciela", w którym mogłam zapisać wszystko na co miałam ochotę. Wiec gdy zobaczyłam tę książkę przeglądając ofertę wydawnictwa Zielona Sowa, bardzo się ucieszyłam. Nie miałam pojęcia w jakim stopniu przypomina ona moje ulubione pamiętniki z dawnych lat, ale sam pomysł zainteresowania dziecka prowadzeniem swojego dziennika wspomnień bardzo mnie ucieszył. Pisanie pamiętnika to naprawdę fajna sprawa. Nie tylko odpręża i sprawia, że łatwiej radzimy sobie w różnych sytuacjach. To także po latach stanowi dla nas wspaniałą pamiątkę. Przypomina nam jacy byliśmy przed laty.

"Moje małe tajemnice" to książka stworzona z myślą o dziewczynkach powyżej 7 roku życia. I w odróżnieniu od tych publikacji z jakimi sama miałam do czynienia jako nastolatka - to nie jest kalendarz. Zresztą nie można go nawet nazwać dziennikiem czy pamiętnikiem, ponieważ na rejestrowanie swoich uczuć i przeżyć na bieżąco także nie ma tu miejsca. Ta książka to coś w rodzaju "złotych myśli", które kiedyś chyba każda z nas prowadziła. Z tą jednak różnicą, że w tej książce pytań jest znacznie więcej, dotyczą one różnych dziedzin naszego życia, odpowiedź wymaga dłuższej wypowiedzi niż jedno słowo i sami na nie odpowiadamy, a nie ktoś inny

Tak więc w publikacji tej możemy zapisać w co najbardziej lubimy się ubierać i na jaką okazję, jacy są nasi rodzice i rodzeństwo, kim chciałybyśmy być w przyszłości i dlaczego, co lubimy a czego nie, jak wygląda mój pokój, gdzie chciałabym spędzić wakacje, jaka jestem i jakie są moje przyjaciółki i wiele wiele więcej. Patrząc na tak obszerny "zestaw pytań" sądzę, że książka ta po uzupełnieniu zawierać będzie ogromną dawkę informacji na nasz temat. Wiedzy o kilku bądź kilkunastoletniej panience. Po latach ta książka będzie cudna pamiątką...

Nie wspomniałam jeszcze o wydaniu tej lektury. Wiec już nadrabiam zaległości, bo uważam, że warto co nieco na ten temat napisać. Okładka książki jest utrzymana w iście dziewczęcym nastroju. Jest różowa i wesoła. Pełno na niej motylków i kwiatuszków, i odrobinę brokatu. A poza tym okładka ta jest sztywna i puszysta. A wewnątrz kartki są grube i bardzo kolorowe. Grafika w tej lekturze jest bardzo wesoła, barwna i w 100% dziewczęca. Nie jedna mała panienka straci dla niej głowę

Mnie książka ta bardzo się podoba. Ja ogólnie jestem wielką zwolenniczka tego typu pamiątek, bo uważam, że po kilku czy nawet kilkunastu latach o wielu rzeczach człowiek szybko zapomina. A takie publikacje szybko i skutecznie odświeżają nam pamięć. Dla naszego dziecka teraz uzupełnianie tej książki to nic innego jak fajna zabawa. W przyszłości ta lektura stanie się dla nich ciekawą . Warto więc podsunąć naszej dziewczynce "Moje małe tajemnice". Polecam!



Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2013/08/moje...
0 0
Dodał:
Dodano: 20 VIII 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 252
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: MartaAnia
Wiek: 34 lat
Z nami od: 20 X 2012

Recenzowana książka

Moje małe tajemnice



Wyjątkowy notatnik, w którym zbierzesz swoje małe tajemnice!

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0