Nie znam dziecka, które nie widziałoby kim jest Peppa i nie przytoczyłoby choć jednej z jej przygód. Ta wesoła różowa świnka bardzo szybko podbiła serduszka naszych maluchów i nie ukrywam, że moja Alicja także szybko dołączyła do tego grona.
Zatem, gdy trafiła do nas kolejna książeczka z tą sympatyczną bohaterką - radości nie było końca. Moje dziecko uwielbia słuchać historii z Peppą i jej całą rodzinką. To możecie sobie wyobrazić jak bardzo ucieszyła się Alicja, gdy w książce, którą właśnie otrzymała było nie tylko opowiadanie, lecz również cała seria różnego rodzaju zadań itp. No, ale jak tu się nie cieszyć? Ulubiona bohaterka plus ciekawe opowiadanie, plus liczne gry i zabawy i jeszcze plus naklejki! To z całą pewnością klucz do sukcesu.
A w tej oto książeczce znajdziecie właśnie to wszystko o czym wspomniałam przed chwilą. Na początku przeczytamy krótka historyjkę z Peppą i jej rodzinką w roli głównej. Tym razem nasza różowa bohaterka wraz z bratem spędzają czas u dziadków. Mają okazję spać w dawnym pokoju mamy, podziwiać jak rosną warzywa w ogrodzie dziadka oraz zaprzyjaźnić się ze zwierzątkami babci. Czas spędzony na wsi bardzo im się podoba. Ale co się tam jeszcze działo dowiecie się już sami, bo ja chciałabym się teraz skupić na tym, co jeszcze możemy w tej lekturze znaleźć.
Zaraz po przeczytaniu opowiadania mamy okazję poznać wszystkich członków rodziny Peppy, a także jej licznych przyjaciół. Mamy także okazję odszukać konkretne szczegóły na dużej ilustracji, podążać zawiłą drogą poszukując zabawek Peppy i jej przyjaciół, łączyć kropki itp. Są tu także zabawy z liczeniem, labirynt, a także miejsce na własną twórczość. A do większości tych zadań są przygotowane także naklejki, więc z pewnością wszystkie dzieciaczki z ogromna przyjemnością zabiorą się za wykonywanie tych poszczególnych poleceń.
Choć ten zeszyt nie jest zbyt gruby to mimo to, zabawy jest w nim wystarczająco dużo by zając na jakiś czas malucha. A przy tym wesoła i kolorowa grafika przyciąga uwagę dziecka i jeszcze bardziej zachęca do zabawy. Mojej Alicji się podoba, więc polecam
Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2013/08/swin...