"Małomówny i rodzina" to wstęp do serii "Jeżycjada" Małgorzaty Musierowicz. Cykl ten jest przeznaczony głównie dla najmłodszych czytelników, choć muszę przyznać, że nadaje się również i dla tych starszych
Zacznijmy od akcji. Samotna matka wraz z trójką dzieci i ich babcią przeprowadza się do Śmietankowa w pobliżu Warszawy. Mają tam znakomite warunki do życia. Mieszkają nad biblioteką, gdzie pracuje pani domu. Przez co kobieta ma szansę spędzać więcej czasu ze swoimi dziećmi.
Skoro już mowa o dzieciach... Cóż, na pewno nie należą do tych najgrzeczniejszych. Munio i Tunio, dwaj chłopcy starają się rozwiązać tajemnicę skarbu, ukrytego w ich mieszkaniu. Różyczka natomiast spędza czas bawiąc się ze swoją... kurą. To właśnie od tego zwierzaka wziął się tytuł książki i w pewnym sensie to on jest głównym bohaterem. Dzięki niemu fabuła jest ciekawsza i rozwija się w szybkim tempie.
Książka pani Musierowicz zachwyciła mnie nadzwyczajną wyobraźnią autorki. Losy głównych bohaterów, były nie do przewidzenia. Mimo, iż jest to książka typowo dla dzieci, to mamy w niej parę elementów z dreszczykiem. Jednak historia nie ma na celu zastraszyć czytelników. W żadnym wypadku !! Raczej ma cel dydaktyczny. Pokazuje dzieciom do czego prowadzi dane zachowanie ( w tym przypadku samodzielna próba złapania złodzieji, prowadzi do porwania dzieci ) i jak nie należy postępować. Pokazuje, że są sprawy, którymi zająć mogą się tylko dorośli, sprawy do których dzieci nie powinny się mieszać. No, i oczywiście wszystko w historii kończy się happy end'em. ;]
Czytając dzieci dodatkowo przyswajają... Szekspira i Mickiewicza. Można uznać za dziwne co tacy dwaj wybitni pisarze robią w książce pani Musierowicz. Już mówię. Munio - najstarszy z trójki rodzeństwa, bardzo interesuje się literaturą. Dlatego cytuje znanych artystów niemal na każdym kroku. Dosłownie co stronę możemy spotkać jakiś mądry cytat. Właśnie z tego powodu, uważam, że książka nadaje się też dla starszych. Znajomość sztuki Szekspira, czy Mickiewicza przydaje się w szkole.
Z powyższych argumentów wnioskuję, że książka Małgorzaty Musierowicz "Małomówny i rodzina" jest jak najbardziej godna polecenia. Wiem, że czytelnicy na pewno się nie zawiodą.
Więcej moich recenzji znajdziecie na:
http://life-is-short-make-it-happy.blogspot.com