Sabrina Jefferies to zdecydowanie jedna z naszych ulubionych autorek romansów historycznych. Dlaczego piszę naszych? Ponieważ zarówno Ania jak i ja bardzo lubimy jej twórczość
Tym razem poznamy młodziutką i uroczą Juliet Loverick, która wraz ze swoją siostrą Rosalind oraz szwagrem Griffem przybywa do domu lorda Templemore'a w poszukiwaniu Morgana - mężczyzny, który przed dwoma laty porwał Juliet obiecując jej małżeństwo, a potem porzucił narażając ją tym samym na okropne plotki i zrujnowaną reputację. Teraz dziewczyna postanawia dowiedzieć się prawy, lecz kiedy przyjeżdża do posiadłości Templemore'a, okazuje się, że Morgan to brat bliźniak lorda i to podobno właśnie Morgan stoi za porwaniem. Jednak dziewczyna jest przekonana, że to Sebastian ją w sobie rozkochał, porwał, porzucił. Teraz wypiera się tego wszystkiego, aby uniknąć konsekwencji jakie mógłby ponieść za taki haniebny czyn. Jednak co go do tego zmusiło? Bohaty, niesamowicie przystojny, dobrze wychowany. Musiał być powód, że postąpił w taki sposób. Juliet postanawia się tego za wszelką cenę dowiedzieć, mimo tego, że lord cały czas się wypiera i zgania winę na swojego brata, jednak ona doskonale wie w kim się zakochała i kogo darzy uczuciem aż do teraz. Sprawy przybierają niespodziewany obrót zarówno dla Juliet jak i dla Sebastiana. Czy mimo krzywd jakie on jej wyrządził ich wspólna przyszłość jest możliwa?
Ta książka to takie połączenie miłości, namiętności, kłótni, strachu, tajemnic... Wszystko to odbywa się w okazałej posiadłości bogatego lorda oraz na balach gdzie spotkamy panny w pięknych sukniach i dżentelmenów w eleganckich strojach...
Kolejny romans historyczny, na które ostatnio reaguję naprawdę entuzjastycznie. Lekka, przyjemna lektura, idealna aby zabrać ją ze sobą na plac zabaw i poczytać w czasie kiedy nasze dziecko się bawi
Autorka bardzo dobrze radzi sobie z wymyślaniem coraz to nowych i ciekawych historii. Każda z nich jest na swój sposób inna i każda wzbudza zainteresowanie i to jest zdecydowanie plusem. Może nie są to powieści jakoś bardzo dynamiczne i trzymające w napięciu, ale w końcu lekkie lektury od czasu do czasu również są człowiekowi potrzebne, tym bardziej jeśli ktoś tak jak ja lubi romanse
Dlatego nie będę się już zbytnio rozpisywała, po prostu napiszę Wam, ze moim zdaniem jest to naprawdę ciekawa książka więc polecam!
Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2013/07/spoz...