Podróże Tappiego po szumiących morzach

Recenzja książki Podróże Tappiego po szumiących morzach
Tappi jest wikingiem, ale nie jest on wcale straszny i bezwzględny jak to by się mogło wydawać. Mimo, że jest on wielki i brodaty to tak naprawdę jest to jeden z najsympatyczniejszych ludzi jakich możnaby spotkać. Jego najlepszym przyjacielem jest renifer Chichotek, ale Tappi ma bardzo wielu przyjaciół wśród ludzi i zwierzaków. Lubią go po prostu wszyscy. Jednak nasz wiking nie może znieść bezczynnego siedzenia i postanawia (jak na prawdziwego wikinga przystało) wyruszyć na wielką wodę. Jednak najpierw z pomocą przyjaciół zbudował on swoją piękną małą łódkę, która została zaopatrzona w specjalną rzeźbę smoka, która jest naprawdę bardzo dziwna i magiczna, ponieważ umie mówić. Wraz z Chichotkiem wyruszają na szumiące morza w poszukiwaniu przygód i tego im oczywiście nie zabraknie. Spotkają na swojej drodze olbrzyma Głazka, wieloryba Zadumka, trolla Burczyka, czarodzieja Torbula i jeszcze kilka innych osób... Niektóre z nich są miłe, inne niekoniecznie. Jednak za każdym razem Tappi wspaniale poradzi sobie ze swoimi tarapatami

Tak jak w pierwszej części z przygodami tego dzielnego wikinga tak i tutaj bardzo dużo się dzieje. Tappiego spotyka wiele różnych sytuacji, na jego drodze pojawiają się różne osobistości, a nasz bohater z wielką przyjemnością stawia czoła przeciwnością i pomaga innym w potrzebie.

Książeczka ta jest naprawdę niesamowicie ciekawa i jakże zabawna. Mały czytelnik na pewno od samego początku zapała sympatią do Tappiego. Jego nie da się po prostu nie lubić. Jest on niezwykle miły, uczynny i sympatyczny. Bez problemu nasze dzieciaki mogą brać z niego przykład. I choć jego chęć podróżowania jest naprawdę wielka i nieraz przynosi mu to kłopoty to zawsze bez wyjątku potrafi sobie z nimi poradzić. Oj tak jest on niezwykle zaradny Ilustracje, które tutaj znajdziemy są czarno-białe. Mimo, że bardzo pasowałyby mi tutaj kolorowe obrazki to i tak nie ma na co narzekać, ponieważ te, które znajdują się tutaj są bardzo wesołe i bardzo dobrze przedstawiają nam to o czym czytamy.

Moim zdaniem jest to fajna lektura, po którą bez zastanowienie mogą sięgać zarówno chłopcy jak i dziewczynki. Bardzo podoba mi się tutaj to, że narrator często zwraca się do swojego czytelnika pytając go o coś lub wyjaśniając mu różne rzeczy. Dzięki temu nadze dziecko będzie miało wrażenie, że książka ta jest skierowana właśnie do niego. Całość prezentuje się naprawdę ładnie, sądzę że Wasze dzieciaki nie będą zawiedzione, a wręcz przeciwnie, spędzą przy tej książce miło czas. Polecam



Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2013/07/podr...
0 0
Dodał:
Dodano: 10 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 164
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: MartaAnia
Wiek: 34 lat
Z nami od: 20 X 2012

Recenzowana książka

Podróże Tappiego po szumiących morzach



Czy znasz już wikinga Tappiego i mieszkańców Szumiącego Lasu? Wiking Tappi kocha Szepczący Las i swoich przyjaciół. Ale od ostatniej przygody w Lodowej Zatoce marzy wciąż o dalekich podróżach. Buduje więc z przyjaciółmi okręt i razem z Chichotkiem rusza na wyprawę po Szumiących Morzach. Na morzu spotyka ich wiele niesamowitych przygód. Poznają też nowych przyjaciół, choćby trolla Burczka, wieloryb...

Ocena czytelników: 5.25 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0