W mrocznym Salem

Recenzja książki Miasteczko Salem

"„Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym.”"



Jednym z głównych bohaterów jest Ben Mears. Ben jest niezbyt znanym pisarzem. Kiedyś, jako dziecko, mieszkał w Salem razem z ciotką. Teraz powraca do miejscowości, gdyż pragnie odpoczynku po tragicznej śmierci swojej żony, Mirandy. Ben mocno stąpa po ziemi, tak jak i reszta postaci wykreowanych przez Stephena Kinga, więc nie wierzy w istoty nadnaturalne. Ale nawet teraz, po ponad dwudziestu latach, nie potrafi otrząsnąć się po jednej sytuacji, która się wydarzyła, gdy był mały. Jaka? Dowiedzcie się sami. Większą rolę ogrywają między innymi: Susan Norton, Mark Petrie, Matt czy ojciec Callahan.

"„Pytanie: jeżeli zamknie się w jednym pokoju psychologa i człowieka, który uważa, że jest Napoleonem, i zostawi się ich tam na rok albo na dziesięć lub dwadzieścia lat, to czy po tym czasie zastaniemy w pokoju dwóch psychologów, czy dwóch Napoleonów? Odpowiedź: brak wystarczającej liczby danych.”"



„Miasteczko Salem” to klasyczny horror Stephena Kinga, który zadebiutował już w 1975 roku. Jednakże zniechęcił mnie on do siebie opowiadaniami „Mgła. Szkieletowa załoga” i przez dłuższy czas nie czytałam jego książek, ale postanowiłam to zmienić. O Salem słyszał prawie każdy. To małe, prowincjonalne miasteczko zasłynęło z pogromu czarownic. Autor dozuje napięcie, zaciekawia czytelnika. Najpierw dosyć obszernie opisuje nam miasteczko i jego mieszkańców, by później przejść do właściwej akcji. Pan King powraca do pierwotnej koncepcji wampirów. Ukazuje je jako mroczne i mordercze istoty, które pojawiają się tylko nocą, są „uczulone” na czosnek, pali ich krzyż i woda święcona, potrafią również zahipnotyzować każdego człowieka. Zostaje również ukazana potęga wiary w Boga. Powieść ta została już dwukrotnie przeniesiona na ekran. Książę można również zakupić w wersji kieszonkowej.

"„Zdaje się, że zapomniałeś o doktrynie swego Kościoła, czyż nie tak? Krzyż... chleb i wino... konfesjonał... to tylko symbole. Gdy zabraknie wiary, krzyż zmienia się w zwykły kawałek drewna, chleb w upieczoną mąkę, a wino w kwaśny sok z winogron.”"



Moja ocena: 4+/6

Więcej recenzji na: http://magiczneksiazki.blogspot.com/
0 0
Dodał:
Dodano: 06 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 235
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 29 lat
Z nami od: 08 II 2012

Recenzowana książka

Miasteczko Salem



Info: Tytuł oryginalny: Salem's Lot Tłumacz: Arkadiusz Nakoniecznik Rok wydania oryginału: 1975 Rok wydania polskiego: 1991 stron: 528 Opis: W prowincjonalnym amerykańskim miasteczku zaczynają dziać się rzeczy niepojęte i przerażające. Znikają bądź umierają w dziwnych okolicznościach dzieci i dorośli, jedna śmierć pociąga za sobą drugą. Czyżby Salem było nawiedzone przez złe moce? Kilku śmia...

Ocena czytelników: 4.86 (głosów: 136)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5