Zaledwie wczoraj pisałam Wam o pierwszej części KISS - Kronika ślubnych wypadków. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o drugiej książeczce z serii - Kto się śmieje ostatni.
Książka opowiada o Mirandzie Kravitz, prezydenckiej córce, która lubi dobrze się zabawić, niekoniecznie w eleganckiej, ołówkowej spódniczce i białej koszuli. Dziewczyna rwie się do beztroskiego życia, choć nie powinna narażać reputacji ojca, ani sprowadzać kłopotów na siebie samą. Cóż jednak ma zrobić? Jest młoda, ma tysiąc pomysłów na minutę. Dlatego ojciec zadbał by była pod stałą opieką zatrudniając coraz to nowych ochroniarzy. Najnowszy z nich - Tyler - poznaje się z Mirandą w nietypowych okolicznościach. Oboje z trudem odnajdują się w tym układzie. On chce jak najlepiej i najrzetelniej wykonywać swoje obowiązki, starając się nie zwracać uwagi na ponętność i seksapil Mirandy. Ona z kolei za nic nie chce dać się ujarzmić...
Mini-kobieca seria, w cudnych pastelowych kolorach, odpowiednia do damskiej torebki i... damskiego humoru. Nietypowy harlequin, bo pełen błyskotliwych momentów, zabawnych sytuacji i dialogów, nieprzesycony scenami miłosnymi i napisany w bardzo przyjemnym stylu. Jest to historia która szybko wciąga i równie szybko się ją pochłania - wystarczy jeden spokojny wieczór, żeby przeżyć przygodę z Mirandą i Tylerem.
Oczywiście jak to w romansie bywa - wszystko z góry przesądzone, ale wcale a wcale nie psuje to czytelnikowi zabawy. Ta książka jest naprawdę pełna humoru i uroku - od okładki aż po ostatnią stronę.
Spodobał mi się swobodny styl autorki. Nieprzesadzony, nienaciągany a płynny i naturalny.
Kolejne spotkanie z serią KISS uważam za bardzo udane. Cykl trzyma poziom, a co najważniejsze, mimo przewodniego tematu miłości, tło wydarzeń jest bardzo różnorodne, co tylko wzmaga moją ciekawość o czym będą kolejne książki!
00
Dodał:waniliowa Dodano:28 VI 2013 (ponad 11 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 138
Co, kolejny ochroniarz? Przecież ojciec wie, dlaczego pięciu poprzednich szybko zrezygnowało z pracy. Ja, Miranda Kravitz, córka burmistrza Nowego Jorku, przysięgam, że ten szósty też długo nie wytrzyma. Tyler Brannigan to policjant? Nie szkodzi, ja też jestem sprytna. Jest twardy? Mam sposoby, żeby go podejść. Zna Manhattan lepiej ode mnie? Niemożliwe. Zobaczymy, kto będzie się śmiał ostatni…
[...