Być żniwiarzem ciemności...

Recenzja książki Madison Avery: Umarli czasu nie liczą
Do niedawna Madison Avery była zwykłą nastolatką, jeśli nie liczyć fioletowych włosów i tego, że była nowa w szkole. Ale jej bal maturalny był zabójczy – dosłownie. Właśnie tam żniwiarz ciemności chciał odebrać jej ciało i duszę. Lecz nie zdążył dokończyć zadania, Madison wykradła mu magiczny amulet. Dzięki niemu pozostała na ziemi, chodzi do szkoły, wygląda… jakby żyła. Ale tak naprawdę jest zawieszona pomiędzy światem żywych i umarłych. Światem, gdzie ciemność nie zawsze jest zła, a jasne istoty ocienia mrok. Gdzie tylko tajemniczy anioł może pomóc Madison przygotować się na chwilę, gdy żniwiarz ciemności wróci.
Autorka miała genialny pomysł tylko troszeczkę go nie dopracowała. Żniwiarze ciemności – przeznaczenie kontra żniwiarze światła – wolna wola oraz ich strażnicy. Książka opowiada dalsze losy Madison ze zbioru opowiadań „Bale maturalne z piekła„. Ja niestety nie maiłam okazji ich przeczytać lecz na pewno to nadrobię. Madison stara się prowadzić w miarę „normalne” życie nie mając swojego ciała lecz tylko jego iluzję uzyskaną dzięki amuletowi, a jej zabójca chce dokończyć dzieła. Gdy okazało się kim jest zabójca dziewczyny od razu nasunęło mi się kilka rozwiązań dlaczego chciał ją zabić, lecz bohaterka dopiero pod koniec dowiaduję się tego co ja wiedziałam już wcześniej. Małym minusem niestety będzie to że czasami akcja się wlecze, autorka mogła to opisać trochę lepiej. Co do innych bohaterów to bardzo mi się spodobała postać Grace, aniołek, te jej wierszyki. Barnaba i Nikita, żniwiarze światła i ciemności, było o nich mało a szkoda. Josh nie podobał mi się wcale, nie wiem dlaczego, niby miły chłopak ale nie mogłam go jakoś polubić. Co do okładki jest w miarę ładna trochę ten różowy kolor z początku mnie przerażał ale przekonałam się co do niej.
Naprawdę polecam wszystkim, którzy szukają lekkiej lektury z dobrą dawką humoru
Dodał:
Dodano: 12 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 264
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Nina
Wiek: 28 lat
Z nami od: 04 V 2013

Recenzowana książka

Madison Avery: Umarli czasu nie liczą



Do niedawna Madison Avery była zwykłą nastolatką, jeśli nie liczyć fioletowych włosów i tego, że była nowa w szkole. Ale jej bal maturalny był zabójczy - dosłownie. Właśnie tam Mroczny Żniwiarz chciał odebrać jej ciało i duszę. Lecz nie zdążył dokończyć zadania; Madison wykradła mu magiczny amulet. Dzięki niemu pozostała na ziemi, chodzi do szkoły, wygląda... jakby żyła. Ale tak naprawdę jest zawi...

Ocena czytelników: 4.65 (głosów: 88)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5