Zakazany owoc

Recenzja książki Chuliganka
Po mnóstwie w ostatnim czasie przeczytanych kryminałów, postanowiłam sięgnąć po coś lżejszego, łatwego w odbiorze i przyjemnego. Sięgnęłam po debiut literacki Izabeli Jung wydany wydawnictwem Czarna Owca, gdzie mnóstwo zawirowań, śmiechu, płaczu, miłości ale czy odwzajemnionej i czy faktycznie było łatwo i przyjemnie? O tym za chwilę.

Ewa 30-latka posiadająca ustabilizowane życie, męża dwójkę wspaniałych małych synków, ma dobrze płatną pracę również jej mąż nie może narzekać. Jednak jego częste wyjazdy za granicę powodują, że małżonkowie zaczynają się od siebie oddalać. Trwa niekończący się remont poddasza, a pewnego dnia razem z ekipą remontową przychodzi On. Młody atrakcyjny mężczyzna, o którym Ewa nie może zapomnieć stara się wymyślać różne powody aby chociaż na niego popatrzeć, wymienić się jednym słowem. I od słowa do słowa zaczynają się potajemnie spotykać. Czy romans wyjdzie na jaw i czy wszystko się potoczy jak sobie Ewa wymarzyła?

Historia opisana w pierwszej osobie z perspektywy Ewy. Poznajemy jej myśli, rozterki, chwile zawirowań i ekscytacji młodym mężczyzną. Szczerze powiem książka wzbudziła we mnie duże emocje. Byłam wściekła prawie przez całą historię na Ewę, irytowała mnie na każdym kroku. Nie myślała wogle o rodzinie, rozumiem mąż z którym już od jakiego czasu się nie układało, ale dwójka małych dzieci, które musiały zostawać z opiekunką bo przecież mamusia udawała się na schadzkę z kochankiem w krzaki.

Ewę i Zeliema dzieli wiele: poglądy na rodzinę, na życie, religia, wiek. Zieliem oświadczył jej po prostu, że mężczyźni kobiet nie przepraszają pomimo, że wiedzą, że to oni zrobili źle- religia im nie pozwala, przeproszenie kobiety powoduje to że mężczyzna staje się słaby. Przecież mężczyźni są ponad kobietami- nie zapaliła się żaróweczka? NIE.
"Byłam jednak gotowa zaakceptować jego wady, wszelkie różnice między nami i przeciwności losu. Moja motywacja była nieposkromiona." (str. 88). Irytowało mnie jej ślepe zauroczenie. Jednak przychodziły również krótkie ale zawsze etapy, że coś do niej docierało "Nie mogłam pojąć tej ich niewolniczo służalczej miłości do ojczyzny" (str. 124).

Jedynie jej koleżanka Tamara stało twardo na ziemi "Świata zapierdalania przy garach od rana do nocy z gromadką dzieci. Świata gdzie facet Ci mówi, co jest dobre a co złe, co POWINNAŚ a czego nie. Trzymania na łańcuchu lub raczej, przeprasza w zagrodzie z kurami (...) lub jak chcesz nazwać te baby z zakrytymi włosami i w długich szatach (...) Według mnie zachciało ci się adrenaliny . Doceń to co masz kobieto, i błagam cię nie pieprz głupot, bo zaczynam się ciebie bać." (str. 132-133)

Zeliem to dla mnie taki cwaniaczek bawiący się uczuciami kobiety. To on decydował kiedy się będą spotykać, to Ewa była na jego każde zawołanie- czy naprawdę była tak ślepa?

To, że mnie bohaterzy irytowali to tylko na plus dla książki- przynajmniej coś się działo. Historia świetnie skonstruowana, ja ciągle zastanawiałam się co ten Zeliem ma faktycznie w sobie, że Ewa głupieje już na sam jego głos? Czy to ta Czeczeńska uroda, taki zakazany owoc? Nie mam pojęcia.
Książkę polecam, autorka świetnie ukazała mentalność czeczeńskiego narodu, bardzo drobiazgowo pokazała starania zakochanej ślepo kobiety. To dobra książka jednak nie łatwa w odbiorze- przynajmniej dla mnie- wręcz nie zrozumiała postępowaniem kobiety.

Pomimo irytacji na głównych bohaterów, książkę przeczytałam w ciągu kilku godzin i to nie był czas zmarnowany. Chciałam zrozumieć postępowanie Ewy czym się tak naprawdę kierowała.
0 0
Dodał:
Dodano: 11 VI 2013 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 252
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 41 lat
Z nami od: 25 IV 2013

Recenzowana książka

Chuliganka



Przeżywająca małżeński kryzys trzydziestoletnia kobieta pewnego dnia poznaje czeczeńskiego uchodźcę, który wraz z grupą robotników przeprowadza u niej remont poddasza. Kobieta czuje do Czeczena silne przyciąganie. Zaciekawiona swoimi uczuciami, postanawia zaryzykować i poddać się im. On, 10 lat młodszy, głęboko wierzący muzułmanin, próbuje się bronić, nie chcąc naruszać świętych granic rodziny, os...

Ocena czytelników: 5.25 (głosów: 2)