Mocna pozycja...

Recenzja książki Pieprzyć przyjaciół
Na rynku pojawiła się kolejna powieść Czerwonej Serii o nietypowym tytule "Pieprzyć przyjaciół". Ten szokujący tytuł wzbudził we mnie mocne zainteresowanie treścią. Zastanawiałam się także czy tylko on jest ostry, czy jej zawartość też?


Ellen robi niespodziankę Hyperowi i jedzie z nim do klubu, gdzie mają poeksperymentować seksualnie. Na miejscu poznają Irine i tam dochodzi do pierwszych zbliżeń. Następnie Irina i Oscar spotykają się z Elleną i Hyperem w mieszkaniu Elleny i zaczynają eksperymenty seksualne w czwórkę. Wszystko układa się idealne, zarówno zawodowo jak i osobiście, dopóki Ellena nie odkrywa prawdy o spisku...

Treść mogę podzielić na dwa wątki. Pierwszy z nich do małżeństwo Ellen i Hypera. Ich związek jest udany, ale mają odmienne potrzeby seksualne. Zarazem pokonują swoje słabości...Co się jednak stanie, gdy jedno z nich pragnąc dobrze czyni źle? Wówczas sielanka może ulec metamorfozie. Historia jest typowym przykładem eksperymentów, zaspokojenia potrzeb, pragnień i marzeń seksualnych. Jest także typowym dowodem, że nie wszystkie "marzenia" powinny się spełnić.

Drugi wątek to erotyzm powieści. Nie da się ukryć, że książka zawiera wiele scen ostrych, bezwzględnych, czasem żenujących. Autorce można pozazdrościć odwagi, dokładności i szczegółów. Przede wszystkim braku skrępowania podczas ich tworzenia. Na ogół opisy są bardzo dokładne, intensywne i krępujące...
Narracja jaka została zastosowana dotyczy tylko Elleny i to w jej myślach, odczuciach i obawach tkwimy. Bohaterowie są dobrze przedstawieni zewnętrznie, aczkolwiek ich obraz psychologiczny jest zaskakujący w pewnym etapie powieści...

Nie mogę stwierdzić, że czytanie było przyjemne i nie chodzi mi o sceny erotyczne, bo to dodatek do treści. Podczas czytania w dużej mierze czułam rozdrażnienie, budziły się we mnie złe przeczucia i one nie zawiodły. Treść ma lekkie zabarwienie detektywistyczne. Aczkolwiek do pewnego momentu, w ogóle się go nie wyczuwa. Poznawanie treści nie jest trudne. Styl autorki pozwala na szybkie odkrywanie losów czwórki "przyjaciół". Jeśli chodzi o poddanie się klimatowi, to raczej odradzam. W treści mamy wiele wyrażeń wulgarnych, bezpośrednich, dosłownych...te momenty były dla mnie nieprzyjemne, gdyż nie lubię takich określeń w powieściach...niestety książki erotyczne nie mogą być ich pozbawione.

Pomimo że po książce spodziewałam się całkiem odmiennej treści...nie jestem rozczarowana. Historia jest interesująca, sceny erotyczne mocne i dopracowane. Jest to gorąca książka, dla odważnych czytelników.
Dodał:
Dodano: 04 VI 2013 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 142
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Iza
Wiek: 41 lat
Z nami od: 31 V 2011

Recenzowana książka

Pieprzyć przyjaciół



Piekielnie gorąca historia! A mogło być tak pięknie… Gdy Ellen i Hyper poznają parę Irinę i Oskara, zaczynają wspólnie odkrywać rozkosze miłości w czworokącie. Ich namiętny kwartet wydaje się perfekcyjnie dobrany. Cała czwórka zakochuje się w sobie i planuje wspólną przyszłość. Nagle okazuje się jednak, że każde z nich ma coś do ukrycia…

Ocena czytelników: 3.16 (głosów: 3)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5