Kiedyś miałam już okazję powiedzieć Wam jak bardzo moje dziecko uwielbia Scooby-Doo. Chyba nie przesadzę nawet mówiąc, ze to jego ulubiona bajka. Różne bajki bywały "ulubionymi" do czasu aż nie znalazły się kolejne, ale ze Scooby-Doo jest inaczej. Cała masa dostępnych przygód Tajemniczej Spółki nie pozwoli dziecku się nimi znudzić
Możecie sobie tylko wyobrazić jak bardzo ucieszył się Nikodem kiedy w jego ręce trafiły książeczki z jego ukochanymi bohaterami. Tym razem chciałabym zaprezentować Wam dwie bardzo fajne części z serii "Scooby -Doo! Zabawy". Są to książeczki formatu A4, ukazują się one co dwa miesiące. Dostępnych części jest aż 18, a w każdej z nich ciekawa historyjka oraz całą masa przeróżnych zadań do rozwiązywania.
My posiadamy część 17 oraz 18 czyli dwie najnowsze, które ukazały się na rynku. w obu znajdziemy po jednej opisanej przygodzie. "Zaginiony obraz" opowiada nam o kolejnej detektywistycznej zagadce, która czekała na piątkę przyjaciół w muzeum z którego ktoś ukradł bezcenny obraz. Na końcu detektywów czeka naprawdę miła niespodzianka
Kolejną częścią jest książeczka "Pali się". Tym razem w pewnym miasteczku ciągle wybuchają pożary, a każdemu z nich towarzyszy pojawienie się ducha. Tajemnicza Spółka jak zwykle z ogromną ochotą rusza aby wyjaśnić tę dziwną zagadkę...
W książeczkach tych oprócz wyżej opisanych opowiadań znajdziemy również całą masę innych ciekawych rzeczy. Zadania są przeróżne, musimy na przykład rozszyfrować jakąś wiadomość, poszukać pięciu różnic, przejść labirynt, rozpoznać cień, połączyć przedmioty z pasującymi do nich pojazdami, przepisać literki, rozwiązać zagadkę... Możemy zagrać również w grę, nauczyć się rysować czarownicę, pokolorować kilka obrazków... Zadań tych jest naprawdę cała masa, a każde z nich jest bardzo ciekawe, zajmujące i wciągające
Nikodem z ogromną przyjemnością przystąpił do rozwiązywania tych wszystkich ćwiczeń. Powiem szczerze, że radzi sobie z nimi bardzo dobrze. Pracuje w wielkim skupieniu i bardzo się stara. Chce, żeby wszystko było rozwiązane dokładnie i porządnie, ponieważ już zapowiedział, że książeczki te zostawi sobie na pamiątkę, ponieważ są bardzo fajne
No cóż, powiem Wam, że gdyby tylko Mały mi pozwolił to i ja z chęcią zabrałabym się za wypełnianie tych wszystkich poleceń.
Zadania te są różne, jedna łatwiejsze inne nieco trudniejsze. Z jednymi poradzi sobie już 4-latek inne poczekać będą musiały na czas kiedy dziecko nauczy się już wszystkich literek. Te zeszyty ćwiczeń przeznaczone są dla dzieci w wieku 4-7 lat i jak najbardziej się z tym zgadzam. Nikodem ma niespełna 5 lat i z większością zadań radzi sobie świetnie, jednak kilka tych związanym z odnajdywaniem napisów lub z pisaniem czegoś zostawimy sobie na przyszłość. Na pewno doczekają się rozwiązania
Tak więc jak najbardziej mogę polecić te zadaniówki prawdziwym fanom Scoobiego, jestem pewna, że dzieciaki będą się świetnie bawiły przy wypełnianiu poleceń. A my z niecierpliwością czekamy na kolejne części z tej serii, na pewno kiedy tylko się pojawią to je zakupimy
Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2013/05/scoo...