Tajemnica śmiejącego się cienia

Recenzja książki Tajemnica śmiejącego się cienia
Choć minęło już trochę czasu od dnia, w którym ogłosiłyśmy Wam tę radosną nowinę związaną z naszym patronatem medialnym mnie ten fakt wciąż napawa dumą. Tym bardziej, że książeczki pochodzą z tak ciekawej serii. Jestem pewna, że zarówno wśród młodzieży jak i dorosłych znajdziemy nie jednego miłośnika Przygód Trzech Detektywów. Ci pierwsi dopiero teraz poznają ich szalone przygody, a pozostali wspominają stare dobre czasy, w których książki z naszymi młodymi detektywami towarzyszyły im już jakiś czas temu...

Marta miała okazję streścić Wam nieco 10 tom całej kolekcji, więc ja postaram się przybliżyć Wam przygodę chłopców w następnej części. Tym razem czas na "Tajemnicę śmiejącego się cienia". Czyli kolejną zagadkę, którą nasi nieustraszeni młodzieńcy postanawiają rozwiązać. A wszystko zaczyna się bardzo niewinnie. Bob i Pete wybrali się bowiem na małą wycieczkę w góry. Wyprawa rowerowa po górach południowej Kalifornii zakończona kąpielą w strumyku była wspaniałą rozrywką. Jednak żaden z nich nie spodziewał się, że będzie to także początek kolejnej niesamowitej przygody ich klubu. Chłopcy świetnie się bawiąc trochę zbyt długo zwlekali z powrotem. I zanim się spostrzegli zapadł zmrok. Powrót w ciemnościach nie należał do najprzyjemniejszych szczególnie, że w pewnym momencie obaj detektywi usłyszeli z oddali wołanie o pomoc. Nie bacząc na niebezpieczeństwo ruszyli w kierunku głosu. Jednak zamiast dostrzec osobę, która krzyczała chłopcy znaleźli tajemniczy złoty posążek, który przeleciał nad pobliskim murem uderzając Boba. Wkrótce usłyszeli także kolejne odgłosy i kroki zmierzające w ich kierunku. Niewiele myśląc obaj ukryli się w pobliskich krzakach by sprawdzić co się dzieje. Najpierw jakaś postać przemknęła tuż przed nimi szukając czegoś na drodze. Potem nagle znikąd pojawił się tylko dziwny cień - "wysoki, powykręcany i garbaty". Chłopcy wstrzymali oddechy. Cień zaśmiał się, a następnie przywołał swojego towarzysza i wspólnie ruszyli z powrotem do bramy.

Oczywiście gdy nasi dwaj detektywi poczuli, że są bezpieczni natychmiast ruszyli w drogę powrotną. Jeszcze raz usłyszeli za swoimi plecami szyderczy śmiech cienia, ale tym razem obaj nawet nie zamierzali sprawdzać co to takiego. Koniecznie musieli całą historię opowiedzieć swojemu koledze Jupiterowi. Nie trzeba Wam przecież wyjaśniać, że te wydarzenia, oraz posążek w rękach jednego z wycieczkowiczów to znak, że rozpoczyna się ich nowa przygoda. Kolejna zagadka w sam raz dla nieustraszonych trzech detektywów!

Streszczając Wam początek tej lektury bardzo chciałam choć po części oddać ten klimat, który buduje autor opisując nam poszczególne przygody chłopców. Bowiem przez cały czas podczas lektury tej książki, czytelnik jest wciągnięty we wszystkie wydarzenia zapominając o wszystkim dookoła. Historia przedstawiona w opowiadaniu pomału odkrywa nam wszystkie karty, a my z niecierpliwością staramy się rozwikłać zagadkę. Wierzcie mi, że choć to książka dla młodzieży z nieukrywaną satysfakcją dałam się ponieść fantazji i w mgnieniu oka połknęłam kilka tomów serii na raz. Bardzo pasuje mi styl pisania autora tych książek i świetnie się przy nich bawię. Jestem pewna, że każdy mały miłośnik zagadek i tajemnic podzieli moje zdanie. Polecam!



Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2013/05/taje...
0 0
Dodał:
Dodano: 21 V 2013 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 160
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: MartaAnia
Wiek: 34 lat
Z nami od: 20 X 2012

Recenzowana książka

Tajemnica śmiejącego się cienia



Przygody Trzech Detektywów to amerykańska seria książek kryminalnych dla młodzieży. Opowiadają one o śledztwach trzech młodych detektywów: Jupitera Jonesa, Pete'a Crenshawa oraz Boba Andrewsa. Są oni wspomagani przez swojego mistrza, samego Hitchcocka. Akcja zazwyczaj rozgrywa się w okolicach ich rodzinnego miasta, Rocky Beach, w pobliżu Hollywood. Przygody Trzech Detektywów : 1. Tajemnica...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 4)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0