"Osaczenie" jest to pierwszy tom z cyklu "Mrok gęstnieje". Jest to książka dla młodzieży, opowiadająca nam o pewnej 16-latce, o jej przyjaciołach, o tajemniczym chłopaku, który nagle zaczął się nią interesować i o miasteczku, bardzo małym miasteczku, które okazuje się być wplątane w jakąś grubszą aferę...
Salmon Creek - ośrodek badawczy stworzył dla swoich pracowników i ich rodzin malutkie miasteczko na kompletnym odludziu. Mieszka tutaj około dwustu osób, każdy zna każdego, wszyscy żyją w zgodzie i są zadowoleni z takiego życia. Dookoła cisza, spokój, natura... W tym miasteczku wraz z rodzicami mieszka również Maya. Kiedy była jeszcze malutka została adoptowana. Jej prawdziwe pochodzenie nie było zbyt dobrze znane. Wiadomo było tylko, że jest Indianką, albo przynajmniej pół Indianką. Od urodzenia posiadała ona dziwne znamię na biodrze w kształcie łapy.
Jednak sielskie życie zaczęło się psuć kiedy najlepsza przyjaciółka May utonęła w jeziorze. Wszyscy uznali to za zwykły wypadek, jednak Maya wie, że to nie możliwe, że coś musiało się stać... Koniecznie chce dowiedzieć się co tak naprawdę się stało. Dodatkowym strapieniem są pumy, które stają się coraz śmielsze i coraz częściej pojawiają się w okolicach domu dziewczyny. Kolejna sprawa, która prześladuje Maye to słowa, które powiedziała do niej pewna staruszka. Określiła ją jako wiedźmę, przeskórnicę... Na początku Maya nic sobie z tego nie robiła, jednak z czasem wszystko zaczęło nabierać sensu. To dlatego tak dziwnie ostatnio się czuła, wyczuwała rzeczy, których zwykli ludzie nie czują, miała wizje które wydały się niezwykle prawdziwe, pumy zbliżały się do niej coraz bardziej, a ona wcale się ich nie bała... Dzięki dziwnemu, tajemniczemu chłopakowi, który niedawno przeprowadził się do ich miasteczka, Maya poznała prawdę, prawdę o sobie, o nim, o jego siostrze...
Pewnie wszystko to o czym Wam tutaj napisałam może wydawać się Wam nie do końca zrozumiałe jednak kiedy chwycicie po tę książkę to na pewno z łatwością zrozumiecie o czym mowa
Powiem Wam, że opis bardzo mnie zainteresował i sięgnęłam po nią z ogromną ciekawością. Czytanie poszło mi naprawdę ekspresowo, wciągnęłam się w tą historię i po zakończeniu zdecydowanie czułam niedosyt. Jestem bardzo ciekawa kiedy ukarze się drugi tom z tej serii, również z przyjemnością go przeczytam
Książka ta napisana jest bardzo ciekawie, ogólnie pomysł na fabułę wydaje mi się interesujący. Znajdziemy tutaj kilka zaskakujących wydarzeń, będzie nieco napięcia oraz zaciekawienie co wydarzy się dalej. Są też pewne tajemnice, ciemne sprawki, a nawet morderstwa, odkrywanie prawdy o sobie, o miejscu w którym się wychowało. Ogólnie można poczuć delikatny dreszczyk emocji
Mnie książka ta zainteresowała,jak będzie z wami? Musicie sami się przekonać...
Zastanawiam się tylko skąd ta okładka... Muszę powiedzieć, że kompletnie nie pasuje mi do tej powieści. Główna bohaterka to 16-latka uwielbiająca przyrodę, lubiąca włóczyć się po lesie, kochająca i opiekująca się rannymi zwierzakami. Dziewczyna okładki natomiast jest bardzo wymalowana, cała w jakiś cekinach... A ten kot na jej twarzy nie przypomina wcale pumy, a to właśnie o nie w tej książce chodzi... Więc moim zdaniem okładka nie jest do końca trafiona, ale to na szczęście nie ma nic wspólnego z treścią, a uważam, że książka ta jest naprawdę ciekawa.
Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2013/05/osac...