Co się kryje w krainie piratów?

Recenzja książki Co się kryje w krainie piratów?
Pamiętacie taką zabawę jak "Znajdź Wally'ego" ? Jestem pewna, że każdy doskonale wie o co mi chodzi A jeśli nie to polegała ona na tym, aby na obrazku pełnym przeróżnych najdrobniejszych szczegółów odnaleźć schowanego gdzieś chłopaka w okularach w bluzeczce i czapeczce w czerwono-białe paseczki. Zawsze to uwielbiałam W tej książce zabawa polega właśnie na czymś podobnym. Tylko tutaj zdecydowanie jest jeszcze ciekawiej!

W środku znajdziemy jedenaście różnych scenek z życia piratów. Zobaczymy jak wygląda taki piracki statek d środka", zanurkujemy pod wodę, aby oglądną wrak, znajdziemy się w zaginionej jaskini pełnej skarbów, trafimy do dżungli pełnej dzikich zwierząt, pomożemy piratom podczas szykowania jedzenia, zostaniemy zaproszeni na bankiet, a nawet pobawimy się z nimi na plaży. To oczywiście nie wszystkie przygody jakie przeżyjemy wraz z tą bandą sympatycznych piratów... Przy każdej z zaprezentowanych scenek pokazana jest lista oraz ilość przedmiotów, które dziecko ma za zadanie odnaleźć na obrazku. Ilustracje te są bardzo zwariowane, pełne przeróżnych małych i dużych przedmiotów i właśnie na tym polega cała zabawa. Aby odnaleźć wszystko z listy należy naprawdę dobrze wytężyć wzrok, skupić się i dokładnie wszystko obejrzeć. Zabawy jest przy tym co nie miara

Książeczka ta jest naprawdę fantastyczna! Niby tak niewiele, bo to w końcu tylko jedenaście obrazków, ale zapewniam Was, że zapewni ona dziecku frajdę na długie godziny, dni, a może i tygodnie... W końcu mały poszukiwacz ma za zadanie odnalezienie aż ponad 1000 rzeczy. A to na pewno nie będzie takie łatwe...

Ja sama od zawsze lubiłam tego typu zabawy. Nawet teraz zdarza mi się grać w takie gry gdzie za zadanie mam znalezienie czegoś w ogromnym bałaganie. Zresztą i w życiu czasem bywają takie chwile (na przykład po szalonej zabawie mojego dziecka Ale wracając do zabawy z tej książki to powtórzę, że jest ona świetna. Wspomaga koncentrację, trzeba się przy niej naprawdę skupić i dobrze wytężyć wzrok. Tutaj na dodatek dziecko ćwiczy również liczenie, bo aby znaleźć wszystkie podane przedmioty na liście trzeba je policzyć. Nikodem jest wniebowzięty, rewelacyjnie sobie radzi, najchętniej nie przerywałby poszukiwań

My z synkiem akurat wybraliśmy sobie piratów, ale jeżeli dziecko wasze bardziej preferuje dinozaury to jest również dostępna książeczka o takiej tematyce. A jeżeli macie w domu małą fankę księżniczek albo wróżek to również nie ma problemu, bo i dla nich znajdą się odpowiednie książeczki...

Jestem pewna, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, a dzięki tym ciekawym książeczkom czas spędzony na poszukiwaniach będzie wypełniony śmiechem Gorąco polecam!




Recenzja z bloga:
http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2013/05/co-s...
0 0
Dodał:
Dodano: 07 V 2013 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 203
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: MartaAnia
Wiek: 34 lat
Z nami od: 20 X 2012

Recenzowana książka

Co się kryje w krainie piratów?



Książka do odnajdywania drobnych elementów ukrytych na bogatych pełnostronicowych ilustracjach.

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5