Kolejne zadanie Brzytwy

Recenzja książki Podróż poślubna
Kolejny raz Brzytwa będzie miała do rozwiązania nietypową zagadkę. Oprowadzi czytelników po mniej znanych ulicach Krakowa, uchyli część tajemnicy dotyczącej swojej osoby.
Paloma wie,że zaczyna dziać się coś złego, mąż po niemiłym incydencie,który zapewne zdarza się nie jednej młodej parze podczas "otwierania kopert", zmienia się nie do poznania. Temat miesiąca miodowego spędza sen z powiek małżonce, zaś ukochany zatraca się w przeszłości oglądając nic nie znaczące fotografie z podróży...
Młoda małżonka wie,że musi działać, dzięki informacji otrzymanej od znajomego Dionizego Fiotronia, postanawia odnaleźć Matkę Polkę i prosić ją o pomoc.

Na początku czyta się dosyć opornie. Paloma jest specyficzną osobą, posiada wiedzę z wielu fachowych poradników, uczących jak sobie radzić w różnych sytuacjach życiowych. Mamy okazję zapoznać się z wyrywkowo wymienianymi fragmentami w zależności od spraw z jakimi zmagała się w danej chwili bohaterka. Wydaje się,że zna rozwiązania na każdy problem, a jednak nie ze wszystkim może sobie poradzić.
Książka jest interesująca,ale nie można powiedzieć,że trudno się od niej oderwać, dla mnie znane już był techniki pracy, które cechował Brzytwę, dlatego wiedziałam czego mniej więcej można się spodziewać, wiadomo sprawa była inna niż poprzednio więc i zadania się różniły.
Mąż Palomy przedstawiony został tak bezbarwnie,że nawet nie zwracałam uwagi na fragmenty, kiedy się ukazywał, co sprawiało,że nie rozumiałam całych zmagań do normalności.
Po za tym styl życia jaki prowadzili zupełnie mi nie odpowiadał był, sztuczny, pod publikę, o wiele lepiej czułam się w towarzystwie Pani Tosi, czy chociaż by kozy Ilonki.
O dziwo zakończenie bardzo mnie zaskoczyło. Zupełnie nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji.

Oczywiście każdy znający Panią Sowę będzie wiedział,że w treści nawiązała do jakiegoś problemu, dlatego też kampania na rzecz ocalenia koni bądź inne pikiety w obronie praw zwierząt nie powinny budzić zdziwienia. Czegoś mi zabrakło w tej historii, jednak całość oceniam pozytywnie.
0 0
Dodał:
Dodano: 06 V 2013 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 219
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Agnieszka
Wiek: 36 lat
Z nami od: 27 IV 2013

Recenzowana książka

Podróż poślubna



Paloma, typowa przedstawicielka pokolenia loreal ("jestem tego warta"), wspina się po szczeblach kariery. Poradniki, uczące "jak żyć", zna na wyrywki. A jednak nie czuje się szczęśliwa... Mąż nie dość, że od dnia ślubu cierpi na bezsenność, to jeszcze podejrzanie ociąga się z zaplanowaniem miodowego miesiąca. Lektury specjalistów nie są wystarczająco pomocne, więc Palomie pozostaje tylko zdać się...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)