CZARNY PRZYPŁYW - Andrew Gross

Recenzja książki Czarny przypływ
Pewnego dnia zostaje podłożona bomba na dworcu kolejowym Grand Central w Nowym Jorku i zabija przypadkowe osoby, a wśród nich rzekomo Charlesa Friedmana. Tego samego dnia dochodzi do śmiertelnego potrącenia młodego mężczyzny w dzielnicy, gdzie mieszkają Friedmanowie. Detektyw Ty Hauck odkrywa dziwne powiązanie tych spraw. Karem żonę inwestora zaczynają nachodzić podejrzani ludzi, a także grozić jej dzieciom. Rok po śmierci męża Karen ogląda reportaż z feralnego dnia wybuchu , gdy ma już wyłączyć pilotem telewizor odkrywa na ekranie żywą postać męża. Karen zwierza się detektywowi, a ten bierze urlop i rozpoczyna śledztwo na własną rękę. Hauck włamuje się do domu Dietza byłego policjanta, który był naocznym świadkiem dwóch wypadków, Huck odkrywa że był podstawiony. Odnajduje tam cenne wskazówki. W tym samym czasie Karen przegląda rzeczy męża i również odnajduje wskazówki. Wychodzi na jaw. iż mąż Karen żyje i ukrywa się na Karaibach pod innym nazwiskiem. Karen spotyka się z mężem żądając wyjaśnień i prosi go, żeby zgłosił się na policję. Ten wieczorem postanawia uczynić to nazajutrz. Niestety zostaje dopadnięty przez Dicka i zabity. Przed śmiercią zostawił Karen wskazówkę , która prowadzi do przyjaciela rodziny - wspólnika Friedmana - Lenick'a. Karen i Huck zakochują się w sobie, ale wiedzą już za dużo i ktoś próbuje ich uciszyć. Jednak Karen i Huckowi udaje się przeżyć i sprawa trafia na policję. Podczas aresztowania Lennick umiera.


Książkę mogę z pewnością polecić. Od pierwszej strony wciąga i zachęca do kartkowania dalej. Okazuje się, że pieniądze są ważniejsze od przyjaźni i potrafią zniszczyć wszystko.
0 0
Dodał:
Dodano: 05 V 2013 (ponad 12 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 157
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Ania
Wiek: 38 lat
Z nami od: 11 II 2013

Recenzowana książka

Czarny przypływ



Bomba podłożona na dworcu kolejowym Grand Central w Nowym Jorku zabija przypadkowe osoby, a wśród nich inwestora giełdowego Charlesa Friedmana. Tego samego dnia dochodzi do śmiertelnego wypadku samochodowego w dzielnicy, gdzie mieszkają Friedmanowie - ginie młody mężczyzna. Detektyw Ty Hauck, szef lokalnego wydziału dochodzeniowego, odkrywa dziwne powiązanie między tymi pozornie odmiennymi sprawam...

Ocena czytelników: 6 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0