W III tomie cyklu "Mrocznej Wieży" powracamy do chłopca o imieniu Jake, którego już spotkaliśmy w poprzednich tomach. Roland postrzega chłopca jako osobę zarówno żywą, jak i martwą. W Nowym Jorku Jake zadaje sobie to samo pytanie, czy jest żywy, czy martwy?
Nasi bohaterowie toczą także trudny bój z niedźwiedziem nazywanym Mirem i wychodzą z tego obronną ręką. Następnie nasza grupka podąża za śladami niedźwiedzia i odkrywa tzw. ścieżkę Promienia. Kiedyś było sześć takich Promieni, które łączyły dwanaście portali znajdujących się na krańcach Świata Pośredniego. W środkowym punkcie, gdzie się przecinają znajduje się Mroczna Wieża.
Podczas niebezpiecznego rytuału Jake ponownie przechodzi do Świata Pośredniego i tak stanowią teraz czwórkę. Jako piąty dołącza do nich billy-bumbler, który zaprzyjaźnia się z chłopcem i nadaje mu imię Ej. Nasi bohaterowie docierają do miasta Lud, gdzie potomkowie dwóch frakcji toczą ze sobą bój. Chłopiec zostaje porwany przez bandytę. A Ediie i Susannah odnajdują stację kolejową i budzą ze snu Blaine'a Mono, który jest urządzeniem sterowanym przez ogromny system komputerowy. Ponadto interesują go tylko zagadki i zobowiązuje się do przewiezienia naszych wędrowców do ostatniej stacji. W zamian oczekuje zagadki, na którą nie będzie znał odpowiedzi. W przeciwnym wypadku zabije naszych bohaterów.
W tym samym czasie Roland uwalnia Jake'a, pozostawiając umierającego Tik-Taka (bandyta, który porwał chłopca) , jednak zjawia się człowiek, który przedstawia się jako Richard Fannin.
Wędrowcom udaje się w końcu opuścić miasto Lud i podążają koleją. Jednak tylko zadając zagadkę ,której Blaine nie zdoła rozwiązać ujdą z życiem.
Po przeczytaniu trzeciego tomu "Ziemie Jałowe" doszłam do wniosku, że
cykl "Mrocznej Wieży" uzależnia
W książce możemy znaleźć, to co każdy czytelnik, myślę, że lubi, czyli : wartką akcję, napięcie, ciekawość.
Mimo, że każdy tom ma pokaźna liczbę stron, mogę Was zapewnić, że nie będziecie się nudzić. Co ciekawe cały czas praktycznie mamy tych samych bohaterów, czyli Rolanda, Eddiego, Susannah, Jake'a. Gdzieś w tle pojawiają się inne postacie, jednak mimo małej ilości głównych bohaterów książka naprawdę jest ciekawa. I szczerze mówiąc bardzo już polubiłam naszych wędrowców i jestem ciekawa, jakie przygody zaserwuje im autor w kolejnych częściach:)
Recenzja została również opublikowana na moim blogu:
http://ksiazkowa-fantazja.blogspot.com/2013/01/ziemie-jaowe....
25