Tym razem w moje ręce wpadła powieść "Afera Śródziemnomorska" autorstwa Clive'a Cusllera, który słynie z powieści sensacyjno-przygodowych.
Książka rozpoczyna się ciekawie, bo od ataku Albatrosa, który był ostatni raz widziany w okresie I wojny światowej.
Major Dirk Pitt wraz z kapitanem Al Giordino przypadkiem znaleźli się w pobliżu ataku. Jak się okazało ten atak stał się poczatkiem przygód dzielnego majora Pitta.
Statek Numa, który prowadzi badania naukowe odkrywa serię tajemniczych działań, które skutecznie utrudniają prace badaczów. W związku z tym Pitt ma za zadanie sprawdzić, kto utrudnia i komu zależy na przerwaniu badań.
Następnie Pitt poznaje atrakcyjną kobietę, która zaprasza go na kolację do rezydencji jej bogatego wuja Von Tilla. Od tej pory Dirk ma nieustannie kłopoty, ale nie będę zdradzać jakie, pozostawię to dla zainteresowanych.
Akcja toczy się na wyspach greckich.
Fabuła jest ciekawa, jest wiele intrygujących zwrotów akcji, jednak są przeplatane momentami znużenia dla czytelnika. Mimo zawiłej historii, jaką nam autor podaje, to książka jest dość przewidywalna.
Recenzja znalazła się również na moim blogu:
http://ksiazkowa-fantazja.blogspot.com/2013/01/afera-srodzie...